- My wiemy na jakie pozycje poszukujemy wzmocnień. Opinia publiczna dowie się o tym w momencie, kiedy nowi zawodnicy zostaną zakontraktowani. W tym okienku nie zakładam dużych zmian. Jeśli takie będą, to na pewno nie kosztem liczebności kadry, a niestety ofiar, jeżeli oczywiście znajdziemy ciekawych kontrkandydatów - mówi Tomasz Kafarski, trener I-ligowej Drutex-Bytovii cytowany przez drutexbytovia.pl.
Klub z Bytowa nie jest do końca zadowolony z dziesiątego miejsca, które zajął przed przerwą zimową. Warto jednak zaznaczyć, że Drutex-Bytovia zaszła daleko w rozgrywkach Pucharu Polski, skąd odpadła dopiero po ćwierćfinałowym dwumeczu z Arką Gdynia.
- Rywalizację w zespole na tę chwilę mamy. Niektórzy zawodnicy średnio sobie z nią radzą, dlatego do końca będę się zastanawiał, w jaki sposób i w jakim stopniu dać im szansę w przyszłej rundzie - komentuje szkoleniowiec drużyny.
Drutex-Bytovia treningi po przerwie zimowej wznowi we wtorek 10 stycznia nowego roku, a już w sobotę 14 stycznia zagra pierwszy sparing.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski powinien być trzeci (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}