Juventus Turyn zdobył w poprzednim sezonie mistrzostwo i Puchar Włoch, więc o Superpuchar zagra z finalistą tych drugich rozgrywek AC Milan. Dziś Juventus jest liderem Serie A i awansował do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Dodając do tego fakt, że Stara Dama broni trofeum, widać wyraźnie, która drużyna jest na papierze faworytem.
- Walczymy o pierwszy puchar w tym sezonie i realizujemy trzeci cel, jaki postawiliśmy sobie przed świętami - powiedział Massimiliano Allegri, trener Juventusu na konferencji prasowej. - Musimy być czujni, skoncentrowani i pełni pokory w stosunku do AC Milan. To młoda drużyna, która ma przyszłość przed sobą i z którą niedawno przegraliśmy w Serie A.
O wyniku wspomnianego meczu zdecydowała bramka Manuela Locatelliego w 65. minucie. Była to jedna z trzech ligowych porażek Juventusu w obecnym sezonie. Poza tym jednak punktuje konsekwentniej od AC Milan i w Serie A ma nad rywalem 9 punktów przewagi.
Mecz o Superpuchar jest rozgrywany poza Italią od 1993 roku. Przedstawiciele Serie A gościli na trzech kontynentach. W poprzednim sezonie zagrali w Szanghaju, a w piątek zmierzą się po raz drugi w Katarze. To jedna z akcji promujących mistrzostwa świata w tym kraju, które odbędą się w 2022 roku.
Piłkarze AC Milan dotarli do Azji z jednodniowym opóźnieniem. Podróż Rossonerich przełożono z powodu usterki wyczarterowanego samolotu. Mieli więc mniej czasu na aklimatyzację niż Juventus. Przedstawiciele klubu zapowiadali, że w razie następnych opóźnień drużyna nie wyleci do Kataru. Ostatecznie dotarła tam w środę.
- Była to dla nas niedogodność. Ta sytuacja powinna zwiększyć nasz gniew, by na boisku wywalczyć Superpuchar. Nie chcę się usprawiedliwiać, ale fakt jest faktem, że dotarliśmy do Dauhy dzień za późno - powiedział Ignazio Abate, obrońca AC Milan.
Mecz rozpocznie się w piątek o godzinie 17.30 czasu polskiego.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Dudek: To najlepszy rok reprezentacji po '82