- Mamy świadomość, że biznes piłkarski w Polsce wciąż nie jest postrzegany jako ideał i to też jest jedna z przyczyn. Naszym celem jest udowodnienie, że czasy szarości w polskim futbolu dawno minęły - powiedział sternik Kolejorza w rozmowie z WP SportoweFakty.
Karol Klimczak liczy, że działania klubu ze stolicy Wielkopolski będą zachętą dla innych. - Audyt został bardzo dobrze odebrany. Zobaczymy czy drogą Lecha pójdą inni.
Audyt miał jednak także inny cel - był odpowiedzią dla tej części kibiców, która zarzucała klubowym włodarzom, że ci przeznaczają na wzmacnianie zespołu zbyt małe środki. - Wydajemy wszystkie pieniądze jakie mamy, a nawet trochę więcej, bo na działalności podstawowej wykazujemy stratę. Te zarzuty kibiców do nas docierały. Słyszeliśmy, że rzekomo zarabiamy pieniądze, a ich nie wydajemy. Pokazaliśmy więc, że one są wydawane zarówno na zespół, jak i infrastrukturę - zaznaczył Klimczak.
Za dwa lata Kolejorz planuje przygotować kolejny audyt. - Odbiór obecnego utwierdził nas w przekonaniu, że warto to robić - zakończył prezes.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: śmieszny film z Ramosem i Marcelo. Trafili na kibica... Barcy?
{"id":"","title":""}