Przypomnijmy, że po poniedziałkowym, pierwszym treningu złocisto-krwistych po urlopowej przerwie, trener Maciej Bartoszek nie ukrywał swojego rozżalenia faktem, że Bartosz Kwiecień jednak pozostanie w Głogowie do końca obecnych rozgrywek. Powodem takiej decyzji miał być brak porozumienia między klubem a menadżerem reprezentującym interesy 22-latka.
- Chciałem bardzo, żeby Bartek Kwiecień wrócił, ale wiem, że miały miejsce jakieś bardzo dziwne rozmowy z jego menadżerem. Z tego co wiem, menadżer oczekiwał prowizji, co dla mnie jest niezrozumiałe, bo jak można płacić prowizję za piłkarza, który wraca z wypożyczenia? - mówił Bartoszek.
Na szczęście dla szkoleniowca Korony cała sprawa znalazła korzystny dla klubu z Kolporter Areny finał i prezentujący wysoką formę w jesiennych meczach Chrobrego zawodnik dołączy do przebywającej na zgrupowaniu w Grodzisku Wielkopolskim drużyny.
Korona za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformowała, że Kwiecień nie tylko wrócił do stolicy województwa świętokrzyskiego, ale także związał się z przedstawicielem Lotto Ekstraklasy nowym, dwuletnim kontraktem.
Wychowanek Juventy Starachowice w swojej dotychczasowej karierze dziewięciokrotnie reprezentował barwy Korony na najwyższym szczeblu rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO Wszołek pomógł w zwycięstwie QPR. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]