Jacek Magiera: Poza wynikiem wszystko jest w porządku

PAP / Leszek Szymański
PAP / Leszek Szymański

- To był bardzo dobry sprawdzian. Poza wynikiem wszystko jest OK - mówi po sparingu z Arminią Bielefeld (1:2) trener Legii Warszawa, Jacek Magiera.

Mecz z niemieckim II-ligowcem był pierwszym zimowym sparingiem mistrza Polski. Legia przegrała z 16. zespołem niemieckiej 2. Bundesligi 1:2, ale jak twierdzi Jacek Magiera, podczas wtorkowego meczu wynik nie był najważniejszy.

- W tej chwili pracujemy nad intensywnością, to jest najważniejsze. Temu służyły wszystkie treningi prowadzone w Hiszpanii, jak i ta gra. I dalej tak to będzie wyglądać. Zupełnie inaczej kształtuje się pewne rzeczy w spotkaniu sparingowym z agresywnie grającą drużyną przeciwną niż w wewnętrznej "gierce" - mówi trener Magiera i dodaje: - Dlatego to był bardzo dobry sprawdzian. Mogliśmy przypomnieć sobie wyznaczone w zeszłym roku zadania - chciałem zobaczyć, co zawodnicy pamiętają. Poza wynikiem wszystko jest OK. Dalej koncentrujemy się na pracy, którą mamy wykonać. Przed nami jeszcze kilka jednostek treningowych w Benidormie, jedna gra kontrolna, po czym wracamy do Warszawy. Potem zdecydujemy, którzy piłkarze pojadą na drugie zgrupowanie.

Trener Legii dał szansę gry 22 zawodnikom. Nie wystąpili m.in. GuilhermeThibault Moulin czy Vadis Odjidja-Ofoe. Być może zagrają oni w piątkowym spotkaniu z Grasshoppers Zurych.

- Jest tu 31 zawodników, gdyż Kuba Rzeźniczak już je opuścił. Chciałbym, żeby każdy zagrał przynajmniej 45 minut. Mieliśmy inne plany odnośnie Vadisa, Moulina i Guilherme. Moulin rzeczywiście ma delikatny uraz, mam nadzieję, że nie okaże się bardzo groźny, natomiast pozostała dwójka ma w tej chwili inny cykl przygotowań, mieli bardzo mocny trening na siłowni. Moment jest taki, że indywidualizujemy to, co zawodnicy mają robić. Zależy mi na tym, żeby optymalnie przygotować zawodnika do tego, by biegał od pierwszej do dziewięćdziesiątej minuty na bardzo wysokiej intensywności - tłumaczy Magiera.

ZOBACZ WIDEO Pewne zwycięstwo i błysk Piotra Zielińskiego. SSC Napoli - Pescara, zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (7)
avatar
Ferrari Lubie
19.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ten zespol gra na poziomie III ligi niemieckiej ale wygrywa z Legia ? to co mowi trener Legii to oczywiscie bzdury 
avatar
tomekBYDGOSZCZ
18.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wynik nie był najważniejszy ale doskonale pokazuje on gdzie obecnie jest nasza ligowa piłka :-).