Po dwóch golach Fernando Llorente Liverpool odpowiedział dwoma trafieniami Roberto Firmino. Ostatnie słowo niespodziewanie należało dla gości, dla których zwycięską bramkę zdobył Gylfi Sigurdsson.
- Oczywiście jestem bardzo zadowolony, nie tylko wynikiem, ale również naszą grą. W pierwszej połowie bardzo dobrze się broniliśmy - powiedział Paul Clement.
- Zagraliśmy dobrze, zdenerwowaliśmy Liverpool, sprawiliśmy rywalom sporo problemów. Ta wygrana da nam pozytywnego kopa. Myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo - dodał menedżer Swansea City.
Dzięki sobotniej wygranej Swansea City wydostało się z ostatniego miejsca Premier League. W następnej kolejce zespół, w którym występuje Łukasz Fabiański, podejmie Southampton.
ZOBACZ WIDEO Sevilla - Real. Znakomita końcówka gospodarzy (zobacz skrót) [ZDJĘCIA ELEVEN]