Na przerwę zawodnicy schodzili przy stanie 0:0. Na początku drugiej połowy Fernando Llorente zdobył dwa gole. Gospodarze wrócili do gry za sprawą Roberto Firmino, który również dwa razy trafił do siatki.
Ostatnie słowo niespodziewanie należało do gości. Kwadrans przed zakończeniem spotkania zwycięską bramkę dla Swansea City zdobył Gylfi Sigurdsson.
- Pierwsza połowa nie była zbyt wciągająca. Na drugą powinniśmy wyjść bardziej skoncentrowani. Reakcja po stracie dwóch goli była bardzo, bardzo dobra. Piękne bramki Roberto i wielka szansa. Później przyszedł trzeci gol dla rywali, najbardziej rozczarowujący moment - powiedział Klopp.
- Rywale wykorzystali swoją okazję. Chcieliśmy zdobyć trzy punkty, więc jestem rozczarowany. Daliśmy Swansea szansę na zwycięstwo i rywale zasłużenie je odnieśli. To gorzki wynik. Musimy o nim pamiętać i w odpowiedni sposób odpowiedzieć w następnym meczu - dodał.
W następnej kolejce Premier League Liverpool podejmie Chelsea.
ZOBACZ WIDEO Demolka! Barcelona nie dała szans rywalowi. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]