Poprzedni mecz SSC Napoli z ACF Fiorentina był widowiskiem dużego kalibru (3:3). Wówczas drużyna Paulo Sousy skorzystała z atutu własnego boiska i zaskoczyła uczestnika Ligi Mistrzów intensywnością. Dopiero w doliczonym czasie wypuściła z rąk prowadzenie. SSC Napoli było inaczej nastawione do rewanżu w Pucharze Włoch i przez 10 minut nie wpuściło rywali we własne pole karne.
ACF Fiorentina nie pękła, nie straciła gola wskutek szturmu SSC Napoli i dostosowała się do warunków. Rozpoczęła się wymiana ciosów i dziwne, że pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0. Duża w tym zasługa bramkarzy. Ciprian Tatarusanu zatrzymał w dobrym stylu uderzenia Marka Hamsika i Jose Callejona. Szansę na zdobycie gola miał również Leonardo Pavoletti, ale spudłował.
Pepe Reina zrewanżował się paradami po strzałach Federico Chiesy oraz Davide Astoriego. Napoli strzelało częściej, ale o jedno celne uderzenie więcej oddała Fiorentina. Statystykę mógł wyrównać Piotr Zieliński, ale w 25. minucie nie wcelował pod poprzeczkę. Reprezentant Polski zaczął mecz w jedenastce Napoli, natomiast na ławce rezerwowych był Igor Łasicki.
Przed przerwą praktycznie nie było gry w środku pola, po niej już trochę więcej. Drużyny odeszły od wesołego futbolu, świadome, jaką cenę może mieć stracona bramka. Drugą linię Napoli tworzyli Zieliński, Amadou Diawara i Marek Hamsik. Toczyli oni zacięte pojedynki z aktywnym Chiesą.
ZOBACZ WIDEO Dybala i Higuain rozprawili się z Lazio. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
W 64. minucie trener Napoli wprowadził na boisko Driesa Mertensa. Było to chwilę po kolejnej, kapitalnej interwencji Tatarusanu. Rumun skapitulował dopiero w 71. minucie, która okazała się przełomowa dla całego widowiska.
Tatarusanu miał piłkę na rękawicach, ale siła strzału głową Callejona była zbyt duża. Cała akcja została rozegrana ekspresowo, a asystował Hamsik. Po zmianie wyniku na 1:0 Fiorentina miała kilkanaście minut, by ratować sytuację. Mimo zmian personalnych nie wyrównała, a dała się ponieść emocjom. W końcówce spotkania sędzia pokazał dwie czerwone kartki.
Przeciwnikiem Napoli w półfinale Pucharu Włoch będzie drużyna lepsza w parze AC Milan kontra Juventus Turyn. Rewanż za finał poprzedniej edycji w środę.
SSC Napoli - ACF Fiorentina 1:0 (0:0)
1:0 - Jose Callejon 71'
Składy:
Napoli: Pepe Reina - Elseid Hysaj, Raul Albiol, Nikola Maksimović, Ivan Strinić (61' Christian Maggio) - Piotr Zieliński, Amadou Diawara, Marek Hamsik (82' Allan) - Jose Callejon, Leonardo Pavoletti (64' Dries Mertens), Lorenzo Insigne.
Fiorentina: Ciprian Tatarusanu - Carlos Sanchez, Nenad Tomović, Davide Astori - Federico Chiesa, Matias Vecino, Milan Badelj (84' Khouma Babacar), Maxi Olivera - Federico Bernardeschi (75' Borja Valero), Sebastian Cristoforo (75' Josip Ilicić) - Nikola Kalinić.
Żółte kartki: Hysaj, Insigne (Napoli) oraz Sanchez, Olivera, Astori, Tomović, Chiesa (Fiorentina).
Czerwone kartki: Hysaj (Napoli) /90' - za drugą żółtą/ oraz Olivera (Fiorentina) /90' - za niesportowe zachowanie/
Sędzia: Daniele Doveri.
Ćwierćfinały Pucharu Włoch:
AC Milan - Juventus Turyn
Inter Mediolan - Lazio Rzym
AC Cesena - AS Roma