26-letni mieszkaniec Wałbrzycha Krystian K. zarabiał na streamingu treści z Cyfrowego Polsatu i NC+. - Platformy cyfrowe złożyły doniesienie i obecnie sprawca ma postawionych piętnaście zarzutów za dwa rodzaje przestępstw - przekazał WP SportoweFakty rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, Tomasz Orepuk.
Siedem zarzutów dotyczy przestępstwa z art. 299 § 1, czyli tzw. prania brudnych pieniędzy (pochodzących z nielegalnego udostępniania transmisji sportowych w Internecie). Czyn ten jest zagrożony karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Osiem pozostałych zarzutów dotyczy rozpowszechniania audycji (meczów piłki nożnej, siatkówki i walk MMA) w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. To działanie stanowi naruszenie art. 116 ust. 3. Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych i wiąże się z karą od 6 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Krystian K. w trakcie postępowania przyznał się do stawianych zarzutów i złożył wyjaśnienia zgodne z tym, co ustalono w toku śledztwa. Na swojej działalności zarobił nielegalnie ok. 250 tys. zł. Mężczyzna dotąd nie był karany.
ZOBACZ WIDEO Koszmarny błąd bramkarza wprowadził AS Monaco do finału Pucharu Ligi[ZDJĘCIA ELEVEN]