Bartosz Kapustka zostaje w Leicester

Bartosz Kapustka nie chce wracać do Cracovii

Według gazety Bartosz Kapustka mógł w zimowym oknie transferowym skorzystać z kilku możliwości. Zawodnikiem interesowały się m.in. kluby z Belgii, Holandii, Niemiec i Francji. Tyle, że przepisy nie pozwalają na wypożyczenie, bo oznaczałoby to, że zawodnik grałby w trzech klubach w jednym sezonie. Dlatego były tylko dwie opcje - pozostanie w Leicester City lub wypożyczenie do Cracovii, skąd trafił do Anglii.

"Zawodnik, po konsultacjach z otoczeniem, zdecydował się podjąć rękawicę w Anglii" - pisze "PS".

Agent piłkarza, Bartłomiej Bolek, mówi: - Biorąc pod uwagę ograniczenia spowodowane przepisami, uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie pozostanie w Leicester. Ta decyzja była wielokrotnie konsultowana w naszym gronie. Na najbliższe pół roku mamy plan, który wspólnie z Bartkiem chcemy realizować.

Gazeta przypomina, że podobne problemy, jak obecnie Kapustki, mieli początkowo w swoich klubach inni reprezentanci Polski: Arkadiusz Milik w Leverkusen i Augsburgu praz Kamil Glik w Palermo. Żaden z nich nie podjął decyzji o powrocie do polskiej Ekstraklasy i obaj na tym wygrali.

ZOBACZ WIDEO Wymiana ciosów w Bilbao. Zobacz skrót meczu Athletic - Atletico Madryt [ZDJĘCIA ELEVEN]