Parę lat temu Renato Di Giovanni był jednym z bardziej obiecujących juniorów Napoli. W młodzieżowych zespołach Azzurrich występował wraz z Igorem Łasickim. Nie rozwinął się jednak na miarę potencjału i w 2014 roku, mając 18 lat, przeniósł się do IV-ligowego Arzanese Calcio.
Niedawno rozstał się z futbolem i wpadł w złe towarzystwo. "La Gazzetta dello Sport" poinformowała, że Di Giovanni zajął się handlem narkotykami i w związku z tym był notowany przez policję. Wyrok, który wydała na niego Camorra, miał związek właśnie z działalnością na rynku narkotykowym.
Morderca zastrzelił 21-latka w piątek na jednej z ulic w zachodniej części Neapolu. Di Giovanni zginął natychmiast, a sprawca uciekł z miejsca zdarzenia na skuterze.
"Corriere dello Sport" zdradził, że zamordowany były piłkarz był chrześniakiem jednego z najbardziej znanych chuliganów Napoli, Alberto Mattery.