Oficjalnie: Arkadiusz Milik wraca do kadry meczowej Napoli!

Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik w barwach Napoli
Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik w barwach Napoli

Jak poinformowały klubowe media SSC Napoli, Arkadiusz Milik znalazł się w kadrze na mecz Bologną w ramach rozgrywek Serie A. Spotkanie zostanie rozegranie w sobotę o godzinie 20:45.

W tym artykule dowiesz się o:

Arkadiusz Milik kontuzji (zerwanie więzadła w kolanie) doznał w trakcie październikowego meczu reprezentacji Polski z Danią w ramach eliminacji do mistrzostw świata. Pierwsze diagnozy nakazywały sądzić, że Polak do gry wróci dopiero po upływie około sześciu miesięcy. Jak się jednak okazało, reprezentant Polski rehabilitację przeszedł w błyskawicznym tempie i do gry będzie mógł wrócić przed upływem czterech miesięcy od feralnego zdarzenia.

O szybszym powrocie Polaka na murawę pisało się i mówiło od dawna, włoskie gazety pisały nawet, że Milik pierwsze minuty po wyleczeniu kontuzji w oficjalnym meczu zaliczy już w miniony weekend, WP SportoweFakty donosiły jednak, że snajper nie chce się spieszyć, nie czuje się jeszcze w stu procentach gotowy do gry na najwyższym, ligowym poziomie i zagra najpewniej dopiero z Bologną. I dokładnie tak się stanie. W piątek klubowe media poinformowały, że Milik znalazł się w kadrze na sobotni mecz.

Przed odniesieniem urazu Milik w barwach Napoli zdobył cztery gole w siedmiu meczach ligowych i dołożył trzy gole w dwóch meczach Ligi Mistrzów.

Kadra Napoli na mecz z Bologną: Reina, Rafel, Sepe, Albiol, Chiriches, Ghoulam, Hysaj, Koulibaly, Maksimovic, Maggio, Strinic, Jorginho, Allan, Diawara, Hamsik, Rog, Zieliński, Giaccheirni, Callejon, Pavoletti, Insigne, Mertens, Milik.

Komentarze (6)
avatar
EneMene
3.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"WP SportoweFakty donosiły jednak, że snajper nie chce się spieszyć, nie czuje się jeszcze w stu procentach gotowy do gry na najwyższym, ligowym poziomie i zagra najpewniej dopiero z Bologną." Czytaj całość
avatar
AM99
3.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pewnie trener będzie go powoli wprowadzał do składu. Pewnie wejdzie z ławki w drugiej połowie.