Jacek Magiera czeka na "złoty strzał"

Newspix / MARCIN SZYMCZYK/FOTOPYK/
Newspix / MARCIN SZYMCZYK/FOTOPYK/

W przerwie zimowej Legia Warszawa pozyskała już pięciu zawodników, ale niewykluczone, że zespół Jacka Magiery wzmocni ktoś jeszcze.

Przed rundą wiosenną doszło przy Łazienkowskiej 3 do dużych zmian. Warszawę opuścili między innymi Bartosz Bereszyński, Nemanja Nikolić i Aleksandar Prijović, czyli trzej podstawowi zawodnicy mistrza Polski, a do zespołu mistrza Polski dołączyli Daniel Chima Chukwu, Artur Jędrzejczyk, Dominik Nagy, Tomas Necid i Vamara Sanogo.

- Cały czas jeszcze możemy wzmocnić drużynę. Pracujemy nad tym w klubie z dyrektorem sportowym i prezesem. Rozmawiamy na ten temat. Być może będzie jakiś "złoty strzał" i uda się coś zrobić, by wzmocnić zespół - przyznał trener Jacek Magiera.

Okno transferowe w Polsce jest otwarte do końca lutego, ale jeśli Legii uda się pozyskać nowego zawodnika, to nie pomoże on jej w meczach 1/16 finału Ligi Europy z Ajaksem Amsterdam, ponieważ termin zgłaszania piłkarzy do gry w pucharze już minął.

Z nowo pozyskanych zawodników przeciwko Ajaksowi na pewno nie zagrają Jędrzejczyk i Sanogo. Pierwszy wystąpił już w Lidze Europy 2016/2017 w barwach FK Krasnodar, a UEFA zabrania zawodnikom reprezentowania barw dwóch klubów w jednej edycji rozgrywek. Z kolei Sanogo musiał przejść operację kolana i do gry ma być gotowy dopiero latem.

ZOBACZ WIDEO Tylko remis Anderlechtu z Lokeren - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (3)
avatar
Pojke Blixten
5.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jędza nie może grać? Może pani Marta Ostrowska coś załatwi? 
avatar
SzyMen
4.02.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Pan Magiera powinien najpierw doczytać co "złoty strzał" oznacza:)