Matija Spicić to lewy obrońca. Był testowany przez Wisłę od 23 stycznia, czyli od pierwszego dnia zgrupowania w Turcji. Wystąpił w sparingach z Paksi FC (1:2), MSK Żylina (2:1) oraz Steauą Bukareszt (4:3) i pozytywnie przeszedł sportową weryfikację.
29-latek jest wychowankiem NK Zagrzeb, a występował też w ukraińskiej Tawriji Symferopol, chorwackim NK Istra, rosyjskim Sibirze Nowosybirsk, azerskim Interze Baku i chorwackim NK Osijek, a od lipca do listopada ubiegłego roku był zawodnikiem Dinama Tbilisi.
Dla mistrza Gruzji rozegrał tylko sześć spotkań, a ostatni raz na boisku pojawił się 25 sierpnia. Potem stał się ofiarą rewolucji, do której doszło we władzach klubu i był odsunięty od gry, a 15 listopada jego kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron.
Spicić jest siódmym zimowym nabytkiem Wisły po Jakubie Bartkowskim, Ivanie Gonzalezie, Polu Llonchu, Wojciechu Słomce, Semirze Stiliciu i Hugo Videmoncie. Reymonta 22 przed rundą wiosenną opuścili natomiast Krzysztof Drzazga (Stal Mielec), Richard Guzmics (Yanbian Funde FC), Boban Jović (Bursaspor) i Adam Mójta (Piast Gliwice).
ZOBACZ WIDEO Trener Andrzej Strejlau o duecie Lewandowski-Milik: Wspaniała para