Claudio Ranieri pochwalił Bartosza Kapustkę

East News / CEN/Bartosz Kapustka/EuroPics
East News / CEN/Bartosz Kapustka/EuroPics

Bartosz Kapustka doczekał się prawdziwej szansy od Claudio Ranieriego i w środowym meczu Pucharu Anglii z Derby County (3:1) wystąpił od pierwszej minuty, a menedżer Leicester City pochwalił Polaka za występ.

Bartosz Kapustka jest zawodnikiem Leicester City od 3 sierpnia, a zadebiutował w jego barwach dopiero 7 stycznia, co oznacza, że na premierowy występ w barwach mistrza Anglii czekał aż 157 dni. Jego debiut w meczu Pucharu Anglii z Evertonem (2:1) miał wymiar symboliczny, bo Polak pojawił się na boisku na ostatnie sześć minut.

Na drugą szansę od Claudio Ranieriego Kapustka czekał aż miesiąc, ale tym razem Włoch postawił na niego od pierwszego gwizdka i 21-latek wykorzystał okazję do zaprezentowania swoich umiejętności w większym wymiarze czasowym. Kapustka nie był co prawda ojcem zwycięstwa Leicester, bo gdy w 81. minucie opuszczał boisko, Lisy remisowały 1:1, ale kibice mistrza Anglii i tak zgotowali mu owację na stojąco.

Po końcowym gwizdku krótko o występie Kapustki, a także Marcina Wasilewskiego wypowiedział się Ranieri.

- Dobrze było zobaczyć, jak zagrali zawodnicy, którzy do tej pory występowali rzadziej. Kapustka zagrał dobrze, Benalouane i Wasilewski byli dobrzy - ocenił Włoch.

Awans Leicester City do kolejnej rundy Pucharu Anglii może oznaczać kolejne szanse dla Kapustki. Wychowanek Tarnovii wciąż czeka na debiut w Premier League, a z listy zawodników zgłoszonych do gry w fazie pucharowej Ligi Mistrzów klub go usunął.

ZOBACZ WIDEO Aleksandar Vuković: Uwierzmy w siebie, stać nas na pokonanie Ajaxu!

Komentarze (6)
avatar
madej751
9.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety, lepiej pograć chwile u nas i tu zbudować pokorę i siłe (tak jak lewy) niz od razu przy pierwszej lepiej okazji przejść na zachód. 
Olo77
9.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
analda2
9.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
totalne nieporozumienie ! tracił piłkę za piłką. na repre za cieniutki . zmiana klubu to dwa kroki do tyłu!!!