Bunesliga: ogromne męki Bayernu. Wygrana w ostatnich minutach

PAP/EPA / PAP/EPA/PETER KNEFFEL
PAP/EPA / PAP/EPA/PETER KNEFFEL

W meczu 20. kolejki Bundesligi Bayern Monachium wygrał na wyjeździe z FC Ingolstadt 04 (2:0). Bramki dla gości w końcówce spotkania zdobyli Arturo Vidal i Arjen Robben.

Zdecydowanym faworytem tego pojedynku był Bayern Monachium. Choć mistrzowie Niemiec w ostatnich meczach nie imponowali stylem, to i tak punktowali. Bayern był liderem i po dziewiętnastu kolejkach miał cztery punkty przewagi nad drugim RB Lipsk. Z kolei FC Ingolstadt 04 zajmował przedostatnią lokatę i do miejsca gwarantującego utrzymanie w Bundeslidze tracił punkt.

Od pierwszego gwizdka gospodarze postawili na wysoki pressing i utrudniali rywalom rozegranie piłki i konstruowanie kolejnych akcji. Bayern starał się stworzyć sytuacje, ale długo nie potrafił znaleźć sposobu na dobrze grającą defensywę przeciwnika. Gracze FC Ingolstadt 04 ograniczali się głównie do defensywy, rzadko atakując bramkę Bayernu.

Mistrzowie Niemiec blisko objęcia prowadzenia byli w 20. minucie. Wtedy do Robert Lewandowski w sytuacji sam na sam przelobował Martina Hansena. Jednak zmierzającą do siatki piłkę wybił na rzut rożny Marvin Matip. To była najlepsza okazja gości do zdobycia bramki. Tuż po przerwie w podobny sposób swój zespół przed stratą bramki uratował Florent Hadergjonaj, który wybił piłkę po strzale Thomasa Muellera.

Trener Carlo Ancelotti dał odpocząć między innymi Arjenowi Robbenowi i brak Holendra był bardzo widoczny. Bayern miał problemy z grającymi defensywnie rywalami, choć był zdecydowanym faworytem tego spotkania. Holender na boisku pojawił się w 74. minucie, ale nie odmienił gry swojego zespołu.

ZOBACZ WIDEO Show Piotra Zielińskiego, Napoli wygrywa - zobacz skrót meczu z Genoa CFC [ZDJĘCIA ELEVEN]

Bohaterem Bayernu mógł być Lewandowski. W 83. minucie Polak zdecydował się na potężne uderzenie z 25. metra. Zabrakło niewiele, gdyż piłka odbiła się od spojenia słupka z poprzeczką. Wcześniej "Lewy" został ukarany żółtą kartką za odepchnięcie rywala. Podobnie jak inni zawodnicy Bayernu, tak i on miał problemy ze sforsowaniem defensywy lokalnego rywala.

Gola na wagę zwycięstwa zdobył Arturo Vidal, który w 90. minucie wykorzystał świetne podanie Muellera i z kilku metrów pewnym strzałem pokonał bramkarza rywali. Nie był to koniec strzelania w Ingolstadt. W doliczonym czasie gry dwójkową akcję przeprowadzili Robben i Douglas Costa. Zakończyła się ona skutecznym strzałem Holendra. Po ogromnych mękach goście odnieśli zwycięstwo i powiększyli do siedmiu punktów przewagę nad RB Lipsk.

FC Ingolstadt 04 - Bayern Monachium 0:2 (0:0)
0:1 - Arturo Vidal 90'
0:2 - Arjen Robben 90+2

Składy:

FC Ingolstadt 04: Martin Hansen - Florent Hadergjonaj, Marvin Matip, Marcel Tisserand, Markus Suttner - Romain Bregerie, Almog Cohen - Mathew Leckie (89' Anthony Jung), Pascal Gross (80' Stefan Lex), Alfredo Morales - Dario Lezcano (74' Lukas Hinterseer).

Bayern Monachium: Manuel Neuer - Philipp Lahm (80' Rafinha), Javi Martinez, Mats Hummels, David Alaba - Thomas Mueller, Arturo Vidal, Joshua Kimmich (74' Arjen Robben), Xabi Alonso (65' Douglas Costa), Thiago Alcantara - Robert Lewandowski.

Żółte kartki: Romain Bregerie (FC Igolstadt 04) oraz Robert Lewandowski (Bayern Monachium).

***
W innych spotkaniach 20. kolejki niespodziewaną porażkę przed własną publicznością poniósł RB Lipsk. Wicelider przegrał z broniącym się przed spadkiem Hamburgerem SV aż 0:3. W takim samym stosunku Bayer Leverkusen pokonał Eintracht Frankfurt, a dwie bramki strzelił Javier Hernandez. Kolejną porażkę zanotował Werder Brema, który musiał uznać wyższość Borussii M'gladbach.

Inne wyniki:

Bayer Leverkusen - Eintracht Frankfurt 3:0 (1:0)
1:0 - Javier Hernandez 5'
2:0 - Javier Hernandez 63'
3:0 - Kevin Volland 78'

Werder Brema - Borussia M'gladbach 0:1 (0:1)
0:1 - Thorgan Hazard 12'

RB Lipsk - Hamburger SV 0:3 (0:2)
0:1 - Kyriakos Papadopoulos 18'
0:2 - Walace 24'
0:3 - Aaron Hunt 90'

[multitable table=729 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (12)
avatar
Sebastian Szabłowski
12.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oczywiście ze zdobeda mistrzostwo przecież tam niema nikogo oprócz borussi żeby im zagrozić bayern a dalej nic..... to nie liga angielska czy hiszpanska 
avatar
Jarosław Puchała
12.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No nie wiem proszę Pani. 
avatar
prym
11.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bayern za Ancelottiego gra piach i w meczu z Arsenalem w LM zobaczymy czy to zasłona dymna czy faktycznie piach i pół metra mułu. 
avatar
Raptor_84
11.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bayer nie zachwycił w tym meczu gdzie powinien być remis Arsenal nie jest bez szans w tym meczu 
avatar
QT
11.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To żadna sensacja, Bayern jest słaby jak nigdy i męczy się od początku sezonu z każdym. Arsenal ma ogromne szanse na pokonanie ich w dwumeczu, ale to jest 1/8, ich klątwa, parę lat temu trafili Czytaj całość