Anthony Stokes nie dla Jagiellonii Białystok

Getty Images / Daniel L Smith
Getty Images / Daniel L Smith

- Anthony Stokes nigdzie się nie wybiera - mówi menedżer Blackburn Rovers, Owen Coyle. O pozyskanie irlandzkiego napastnika starała się Jagiellonia Białystok.

Po tym, jak Jagiellonii nie udało się sprowadzić z Omonii Nikozja Cilliana Sheridana, władze klubu z Białegostoku chciały wzmocnić atak drużyny Michała Probierza właśnie Anthonym Stokesem.

To 29-letni Irlandczyk, który w przeszłości występował w Arsenalu, Falkirk, Sunderlandzie, Sheffield United, Crystal Palace, Hibernianie i Celticu Glasgow, a z Blakcburn Rovers jest związany od czerwca minionego roku.

W szkockiej ekstraklasie strzelił aż 95 goli w 191 występach, ale w Anglii radził sobie gorzej. W Premier League zdobył tylko jednego gola w 22 meczach, a jego dorobek na zapleczu angielskiej ekstraklasy to cztery bramki w 46 występach.

W Blackburn Stokes jest tylko rezerwowym, ale menedżer Rovers, Owen Coyle twierdzi, że temat transferu Irlandczyka do Jagiellonii nie istnieje.

ZOBACZ WIDEO Podsumowanie zimowego okna transferowego: Grosicki, Legia i Chińczycy

- To tylko spekulacje. Nie ma rozmów w sprawie odejścia Anthony'ego do Polski czy gdziekolwiek - stwierdził menedżer angielskiego klubu.

W zimowym oknie transferowym Jagiellonii udało się pozyskać tylko dwóch zawodników: Zygmunta Gordona i Arvydasa Novikovasa. Na inaugurację rundy wiosennej białostoczanie ulegli 0:3 Lechii Gdańsk i stracili na rzecz biało-zielonych pozycję lidera Lotto Ekstraklasy.

Źródło artykułu: