Zatrzymany został obywatel Holandii, któremu zarzuca się naruszenie nietykalności cielesnej policjanta. Kolejne 80 osób zeznawać będzie w warszawskiej komendzie. To pokłosie wydarzeń w stolicy. Już od środy w Warszawie dochodziło do incydentów pomiędzy kibicami Legii Warszawa i Ajaxu Amsterdam.
Zdewastowany został między innymi klub "Chmury", gdzie zaatakowani zostali fani holenderskiego zespołu. Z kolei w czwartek kibice Ajaksu chcieli wedrzeć się do baru mieszczącego się przy stadionie Legii Warszawa, ale w porę interweniowały służby policyjne.
Jak informuje rmf24.pl, osoby przebywające w jednym z lokali przy stadionie Legii zauważyły grupę przyjezdnych kibiców i wyszły przed obiekt, zaczepiając ich słownie. Przyjezdni zareagowali na zaczepki agresywnie, próbując siłą dostać się do lokalu. Uniemożliwili im to interweniujący policjanci, rozdzielając obie grupy kordonem.
Podczas interwencji jedna z osób zaatakowała policjanta. Pozostałe 80 osób doprowadzonych na komendę ma odpowiedzieć za naruszenie ładu i porządku publicznego. Grozić im może mandat w wysokości 500 złotych.
Do meczu 1/16 finału Ligi Europy pomiędzy Legią Warszawa i Ajaksem Amsterdam dojdzie w czwartek, a jego początek zaplanowano na 21:05. Rewanż zostanie rozegrany za tydzień w Amsterdamie.
Fiorentina nie dała szans Udinese. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]