Puchar Anglii: Manchester City ospały i bez awansu z II-ligowcem

Getty Images
Getty Images

Manchester City zremisował 0:0 na stadionie Huddersfield Town w meczu o awans do ćwierćfinału Pucharu Anglii. Po ospałym występie faworyta czeka jeszcze jedno spotkanie z przedstawicielem Championship.

Drużyny miały inny pomysł na atakowanie. Manchester City rozgrywał powoli, a zawodnicy Huddersfield Town wyprowadzali piłkę jak najszybciej potrafili. Pod obiema bramkami było tyle samo konkretów i równie dobrze mogli prowadzić gospodarze, jak goście. Potwierdza to statystyka strzałów celnych, w której po pierwszej połowie było 4:4.

Najlepsze uderzenia na bramkę Claudio Bravo oddawał Rajiv Van La Parra. Jego kolega z zespołu Philip Billing umieścił nawet piłkę w siatce, ale sędzia asystent nie pozwolił się cieszyć przedstawicielom Championship i zasygnalizował spalonego. Po przeciwnej stronie boiska niebezpieczni byli Nolito, Sergio Aguero, a uderzenie Jesusa Navasa wybił z linii bramkowej defensor. Poza jedną pomyłką dobrze spisywał się bramkarz Joel Coleman.

Manchester City ma wypełniony meczami terminarz, za kilka dni wraca do rywalizacji w Lidze Mistrzów, więc chciał uniknąć remisu. Po przerwie można było spodziewać się ataku faworyta.

Podopieczni Pepa Guardioli starali się zepchnąć przeciwnika we własne pole karne i coraz aktywniej grali boczni obrońcy. Aleksandar Kolarov spędzał więcej czasu na połowie przeciwnika niż własnej. Zobaczył to trener Huddersfield Town i jednocześnie w 59. minucie wymienił obu skrzydłowych na takich z nowymi siłami.

ZOBACZ WIDEO Miroslav Radović: Przepraszam kolegów za głupią kartkę

Zmiennikami w Manchester City byli De Bruyne, Sane, Sagna. Gra faworyta, także po roszadach, wyglądała przeciętnie. Po kilkunastu minutach zapomnieli, co przygotowali na drugą połowę i rzadziej niż w pierwszej zatrudniali Colemana. Bezbramkowy remis oznacza, że drużyny powtórzą mecz i kwestia awansu rozstrzygnie się dopiero w drugim terminie.

Huddersfield Town - Manchester City 0:0

Składy:

Huddersfield: Joel Coleman - Jon-Gorenc Stanković, Martin Cranie, Mark Hudson, Tereiq Holmes-Dennis - Philip Billing, Dean Whitehead - Joe Lolley (59' Nahki Wells), Jack Payne (72' Isaiah Brown), Rajiv Van La Parra (59' Elias Kachunga) - Collin Quaner.

Manchester: Claudio Bravo - Pablo Zabaleta, John Stones, Nicolas Otamendi, Aleksandar Kolarov (76' Bacary Sagna) - Fernando, Fabian Delph (69' Kevin De Bruyne) - Jesus Navas, Fernandinho, Nolito (69' Leroy Sane) - Sergio Aguero.

Żółta kartka: Kolarov (Manchester).

Sędzia: Anthony Taylor.

Komentarze (0)