W czwartkowych zajęciach Białej Gwiazdy nie wzięli udziału bramkarz Łukasz Załuska, obrońca Ivan Gonzalez i napastnik Zdenek Ondrasek. Wisła poinformowała, że wszyscy trzej "prawdopodobnie wrócą do normalnych treningów w piątek", ale nie jest pewne, czy wystąpią przeciwko wiceliderowi ekstraklasy.
Ewentualna absencja Załuski i Gonzaleza byłaby sporym osłabieniem Wisły. Pierwszy jest absolutnym numerem jeden w bramce Białej Gwiazdy i udanie rozpoczął rundę wiosenną. Z kolei Gonzalez zastąpił w Wiśle Richarda Guzmicsa, który odszedł do Chin, i stworzył z Arkadiuszem Głowackim dobrze funkcjonujący duet. Hiszpan jest bez wątpienia jednym z lepszych zawodnicy, którzy pojawili się w Polsce w przerwie zimowej. Ondrasek zaczął rundę wiosenną w "11" Wisły, ale w ostatnim spotkaniu ze Śląskiem Wrocław wszedł do gry z ławki.
Załuskę mógłby zastąpić Michał Miśkiewicz, ale już wartościowego zmiennika Gonzaleza trudno znaleźć w kadrze Białej Gwiazdy. Ondrasek o miejsce w ataku 13-krotnych mistrzów Polski rywalizuje z Pawłem Brożkiem i Mateuszem Zacharą.
Przeciwko Jagiellonii na pewno nie zagrają Rafał Pietrzak i Denis Popović. Pierwszy rehabilituje się po operacji ścięgna Achillesa, a drugi wyjechał do Rosji na badania przed transferem do FC Orenburg.
ZOBACZ WIDEO PA: Manchester City nie dał rady II-ligowcowi [ZDJĘCIA ELEVEN]