Ruch - Śląsk: Niebiescy przed niespodziewaną szansą

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki

Po niedzielnej wygranej Górnika, Ruch wrócił na ostatnie miejsce w tabeli. Jeśli jednak w poniedziałek pokona groźny na wyjazdach Śląsk, wydostanie się ze strefy spadkowej. Z kolei wrocławianie mają szansę zbliżyć się do pierwszej ósemki.

Kiedy w grudniu okazało się, że Ruch Chorzów stracił cztery punkty pewne było, że Niebieskich czeka ciężka runda wiosenna, którą trudno będzie zakończyć szczęśliwie. Złą sytuację pogorszyła jeszcze porażka na inaugurację z Cracovią. Wydawało się, że podopieczni Waldemara Fornalika będą mieli spore problemy z wydostaniem się ze strefy spadkowej.

Tymczasem przed tygodniem skazywani przez wielu na spadek chorzowianie sprawili ogromną niespodziankę, pokonując w Warszawie Legię 3:1. Dzięki zwycięstwu Niebiescy opuścili ostatnie miejsce w lidze, ale w niedzielę na nie wrócili. Wszystko przez wygraną Górnika Łęczna nad Piastem Gliwice. Chorzowianie w poniedziałek mogą wydostać się ze strefy spadkowej. Warunkiem jest wygrana nad Śląskiem.

A o trzy punkty łatwo nie będzie. Wrocławianie w trwającym sezonie dużo lepiej poczynają sobie na wyjazdach, zresztą podobnie jak Ruch. Wiosną podopieczni Jana Urbana są niepokonani. Najpierw w Płocku zremisowali z Wisłą 1:1, tracąc bramkę w doliczonym czasie. Tydzień później Śląsk dość szczęśliwie pokonał Wisłę Kraków 1:0.

Śląsk wygrywając przy Cichej może znacznie zbliżyć się do pierwszej ósemki, gdzie do Pogoni Szczecin będzie tracił tylko punkt. - W Chorzowie będzie zupełnie inny mecz, niż oni grali w Warszawie. Na pewno to im dodało dużo pewności siebie. Wygrać 3:1 w Warszawie to jest taki zastrzyk pewności siebie dość mocny w sytuacji przede wszystkim, w jakiej się drużyna znajdowała - stwierdził Jan Urban. - Nie jest to dla nas łatwy moment. Po tak dobrym meczu nie jest łatwo przygotować się do kolejnego, który będzie zgoła odmienny. Trzeba być gotowym na inną grę, inne wyzwania. Najważniejsze, jak piłkarze poukładają sobie w głowie przygotowanie do spotkania ze Śląskiem - powiedział trener Ruchu Waldemar Fornalik.

ZOBACZ WIDEO Niespodziewana porażka SSC Napoli. Zobacz skrót meczu z Atalantą [ZDJĘCIA ELEVEN]

W poniedziałkowym pojedynku wśród gospodarzy zabraknie pauzującego za czerwoną kartkę Adam Pazio. W Śląsku niezdolni do gry są kontuzjowani Sito Riera oraz Augusto. Dodajmy, że w składzie gości może pojawić się wypożyczony z Pogoni Szczecin napastnik Łukasz Zwoliński.

Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław / pon. 27.02.2017 godz. 18:00
Składy:

Ruch Chorzów: Hrdlicka - Konczkowski, Helik, Grodzicki, Kowalczyk - Przybecki, Surma, Urbańczyk, Moneta - Lipski - Niezgoda.

Śląsk Wrocław: Pawełek - Dankowski, Kokoszka, Celeban, Pawelec - Roman, Kovacević, Morioka, Madej, Pich - Biliński.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Komentarze (3)
avatar
Remik Banaszkiewicz
27.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wyczuwam remis. 
avatar
Jerzy Dobkowski
27.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
ale dupki wierzą ze wygra ruch -ha ha ha