Sytuacja Grzegorza Krychowiaka w Paris Saint-Germain jest nie do pozazdroszczenia. Polski pomocnik ostatni oficjalny mecz w barwach klubu z Paryża rozegrał jeszcze w końcówce ubiegłego roku. Na początku stycznia "Krycha" zmagał się z kontuzją, później się rehabilitował, a gdy doszedł do pełnej sprawności, nie łapał się do meczowej kadry. Sam poprosił o możliwość utrzymywania meczowego rytmu w czwartoligowej drużynie rezerw.
Przekaz zarówno w Polsce, jak i we Francji był i w zasadzie wciąż jest prosty: Krychowiak nie ma większych szans na regularne granie w PSG, bo po prostu jest piłkarsko zbyt słaby na ten klub, "Krycha" dysponuje walorami, które niekoniecznie doceniane są w klubie ze stolicy Francji. Jak się jednak okazuje, być może eksperci, kibice i dziennikarze zbyt szybko skreślili polskiego pomocnika.
Emery confirms Giovani Lo Celso & Grzegorz Krychowiak "have the possibility" of playing in Niort tomorrow. #PSG #CdF
— Jonathan Johnson (@Jon_LeGossip) 28 lutego 2017
We wtorek francuskie media poinformowały, cytując szkoleniowca PSG Unaia Emery'ego, że Grzegorz Krychowiak znajdzie się w meczowej kadrze na wyjazdowy mecz w ramach 1/8 finału Pucharu Francji z Niort. Ba, Polak ma nie tylko znaleźć się na ławce rezerwowych, ale "ma szansę zagrać". Czy oznacza to, że w fatalnej sytuacji "Krychy" w Paryżu nastąpił zwrot? Oby! Krychowiaka w dobrej formie potrzebuje przede wszystkim reprezentacja Polski, która pod koniec marca rozegra w Czarnogórze kluczowy mecz w eliminacjach mundialu.
Mecz Niort - Paris Saint-Germain w środę, początek o godzinie 18:30.
ZOBACZ WIDEO Zmiana opon na letnie. Kierowco, nie daj się oszukać pogodzie
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)