Już w 3. minucie ćwierćfinałowego meczu Pucharu Niemiec z Schalke, Robert Lewandowski dostał podanie od Francka Ribery'ego, wpadł w pole karne i techniczną podcinką przelobował wychodzącego z bramki Ralfa Faehrmanna. Gol do złudzenia przypominający tego, którego zdobył miesiąc wcześniej, też przeciwko Schalke.
Podcinką "Lewego" zachwyca się były piłkarz Bayernu Monachium, a obecnie ekspert telewizji ARD Mehmet Scholl. Niemiec w trakcie swojej kariery uchodził za jednego z najlepszych techników i często popisywał się podobnymi zagraniami, jak uderzenie Polaka w środowym spotkaniu.
- Robert świetnie to zrobił. Tego typu podcinki nie są już często spotykane. Jednak jeśli bramkarz jest już blisko, a róg bramki jest otwarty, to taka podcinka zawsze zadziała - uważa Scholl.
Były pomocnik Bayernu zwrócił również uwagę na znakomitą współpracę Lewandowskiego z Riberym. W środę Francuz asystował przy obu golach polskiego napastnika. - Obaj byli fantastyczni - zachwyca się Scholl.
ZOBACZ WIDEO Zmiana opon na letnie. Kierowco, nie daj się oszukać pogodzie