Wierzę, że przerwiemy dobrą passę Górnika - rozmowa z Grzegorzem Kasprzikiem, bramkarzem Piasta Gliwice

W piątek 3. kwietnia Piast Gliwice rozegra historyczne, bo pierwsze na własnym stadionie spotkanie w rozrywkach ekstraklasy. Na drodze beniaminka stanie Górnik Zabrze, który w tym roku jeszcze nie przegrał. Rozgrywający świetny sezon golkiper beniaminka - Grzegorz Kasprzik wierzy, że on i jego koledzy będą pierwszymi, którzy tej wiosny pokonają podopiecznych Henryka Kasperczaka.

Agnieszka Kiołbasa: We wtorek rozegraliście pierwszy mecz w ramach ćwierćfinałów Pucharu Ekstraklasy. Wynik 2:2 postawił was w roli faworyta przed rewanżem w Gliwicach...

Grzegorz Kasprzik: - Daleki byłbym od tego, żeby mówić, że awansujemy. Czeka nas drugi mecz. Ciężkie spotkanie, które będziemy grali tutaj na Okrzei. Odra na pewno nie złoży broni, bo będzie chciała awansować. Przyjedzie w najmocniejszym składzie. Czeka nas bardzo trudne spotkanie.

Ten półfinał wydaje się być na wyciągnięcie ręki. Spodziewaliście się, że w tych rozgrywkach możecie zajść tak daleko?

- Cieszymy się, że udało się nam awansować z grupy, bo pierwszy raz gramy w tych rozgrywkach. Czy to jest zaskoczenie? Na pewno dla ekspertów tak, bo wyeliminowaliśmy Wisłę Kraków. Nikt się nie spodziewał tego, że uda się nam to zrobić, ale udało się. To my gramy dalej. Mamy nadzieję, że jeszcze coś ugramy w tym Pucharze Ekstraklasy.

Już wasz awans do ćwierćfinału był sporą niespodzianką. W polu pokonanych pozostawiliście jednak wyżej notowane ekipy: Śląska Wrocław, Wisły Kraków...

- Można powiedzieć, że niektóre kluby podchodzą do tego pucharu tak, że wystawiają rezerwy, słabsze składy, ale w tym przypadku nie można tak powiedzieć, bo Wisła w obu meczach z nami zagrała optymalnym składem i tym bardziej cieszymy się z tego, że udało się nam tutaj na Okrzei z nią wygrać. 1:0, skromnie, bo skromnie, ale wygraliśmy. Na wyjeździe co prawda już nie było tak kolorowo, bo przegraliśmy, ale to my awansowaliśmy, a nie Wisła i na pewno dla wielu była to duża niespodzianka.

Te mecze w Pucharze Ekstraklasy są dla was niejako sprawdzianem generalnym przed arcyważnym meczem ligowym z Górnikiem Zabrze?

- Nie wydaje mi się. Chociaż na pewno to jest jakieś przetarcie przed Górnikiem. W piątek graliśmy z Jagiellonią, teraz mamy dwa tygodnie przerwy w lidze, nie gramy w weekend, mamy puchar ekstraklasy w tygodniu. Dla wielu zawodników te mecze są szansą do udowodnienia, że zasługują na to, żeby grać. Chłopacy chcą się pokazać z jak najlepszej strony. Dlatego ten wynik na Odrze, która grała praktycznie w optymalnym składzie, bo bodajże tam doszło do trzech zmian w porównaniu z ostatnim meczem ligowym, ma tym większe znaczenie.

Derby Śląska z Górnikiem będą dla Gliwic sporym wydarzeniem. Ekstraklasa w końcu zawita do tego miasta. Spełnia się marzenie nie tylko kibiców, ale i wasze...

- Akurat tak się składa, że ten pierwszy historyczny mecz w ekstraklasie tutaj na Okrzei będzie meczem derbowym z Górnikiem Zabrze. My się cieszymy, że w końcu będziemy mogli zagrać tutaj w Gliwicach.

Przed niespełna tygodniem pożegnaliście się z Wodzisławiem Śląskim. W dziewięciu meczach rozegranych na stadionie Odry zdobyliście 14 punktów. Czy taki wynik możecie uznać za satysfakcjonujący?

- Na pewno cieszymy się z tego, że udało się nam zdobyć tyle punktów, aczkolwiek stać nas było na więcej. Mogliśmy coś więcej ugrać. Cieszymy się jednak z tego, co mamy.

Na własnym stadionie rozegracie sześć meczów: z Górnikiem, Lechem, Legią, Wisłą, Śląskiem i Lechią. Rywale atrakcyjni, ale i w większości bardzo wymagający...

- Na pewno będzie ciężko, ale myślę, że tutaj ten atut własnego boiska, w końcu własnego boiska po tak długim czasie, będzie nam sprzyjał. Mam nadzieję, że uda się nam zdobyć, jak najwięcej punktów i utrzymać się w ekstraklasie.

W pierwszym meczu rozegranym w Zabrzu zwycięstwo odniósł Górnik, chociaż mogliście się tam pokusić o korzystny rezultat...

- Na pewno mogliśmy się pokusić o dużo lepszy wynik, nawet o zwycięstwo. Było nas na to stać, ale nie udało się. Tym bardziej teraz w tym najbliższym meczu, który będzie w przyszły piątek, będziemy chcieli zmazać tą plamę z tamtego spotkania i zgarnąć całą pulę.

Podopieczni Henryka Kasperczaka w 2009 roku jeszcze nie przegrali. Wierzycie, że będziecie pierwszymi, którzy tej wiosny odprawią ich z kwitkiem?

- Na pewno. Ja mam taką nadzieję, że uda nam się przerwać chociaż na moment tę dobrą passę Górnika i zgarnąć pełną pulę.

Ewentualne zwycięstwo nad Górnikiem może dać wam bardzo wiele, wówczas oddalicie się od rywala na odległość siedmiu oczek, a w walce o utrzymanie będzie to już spora zaliczka...

- Na pewno zwłaszcza, ze tych meczów jest coraz mniej. Zwycięstwo nad Górnikiem pozwoli nam odskoczyć na w miarę bezpieczną odległość, ale nie na meczu z Górnikiem wszystko się kończy, bo pozostanie nam jeszcze bodajże osiem spotkań. Na pewno w każdej następnej kolejce będziemy musieli punktować tak, jak będziemy chcieli to zrobić w meczu z Górnikiem.

Po tej przerwie w rozgrywkach kibice mają okazję oglądać zupełnie odmienione oblicze Piasta. Gracie dużo lepiej niż jesienią. Czym jest spowodowana ta przemiana?

- Na pewno wiąże się to z trenerem. Szkoleniowiec Fornalak wymaga od nas gry ofensywnej, do przodu, piłką. Trener Wleciałowski, który prowadził nas w tamtej rundzie, preferował grę taką troszeczkę zachowawczą. Koledzy nie czuli się dobrze z tym, co robili. Tutaj widać na pewno postęp w naszej grze, dzięki trenerowi, który wymaga od nas abyśmy grali do przodu.

Widać, że znacznej poprawie uległa atmosfera w zespole. Jeszcze jesienią sporo pisało się o nieciekawych nastrojach w waszej szatni. To zmiana trenera tak na was podziałała?

- Atmosfera w drużynie była zawsze dobra, odkąd pamiętam. Prawie trzy lata tutaj jestem i od pierwszego dnia relacje między zawodnikami były zawsze znakomite. Może te relacje pomiędzy zawodnikami a trenerem w rundzie jesiennej nie były takie, jakbyśmy tego chcieli, ale pomiędzy samymi zawodnikami w kadrze było naprawdę tak, jak być powinno.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.