GKS Katowice - Stomil Olsztyn: ślązacy poprawią skuteczność?

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski  / Na zdjęciu: piłkarze GKS-u Katowice
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze GKS-u Katowice

W spotkaniu 21. kolejki Nice I ligi GKS Katowice zmierzy się ze Stomilem Olsztyn. Obie drużyny w tym sezonie mają zupełnie inne cele. Faworytem wydają się być gospodarze.

Po 20. kolejce GKS Katowice zajmuje w ligowej tabeli drugą pozycję. Śląski zespół ma na swoim koncie 36 punktów i do liderującej Chojniczanki Chojnice traci jedno "oczko". W inauguracyjnym rundę wiosenną meczu GieKSa zmierzyła się właśnie z Chojniczanką. Mimo prowadzenia 2:0, musiała zadowolić się remisem.

- Prowadziliśmy już 2:0 i mieliśmy wynik dla siebie. Szkoda straconych dwóch bramek, ale z drugiej strony graliśmy mecz na terenie lidera pierwszej ligi. Patrząc jednak na te sytuacje, które miała Chojniczanka i my, myślę, że możemy być zadowoleni - przyznał stoper GKS-u, Tomasz Wisio.

Remis w pierwszym tegorocznym spotkaniu ma na swoim koncie również Stomil, który podzielił się punktami z Zagłębiem Sosnowiec (1:1). Olsztynianie prowadzili 1:0, ale w końcówce stracili gola po rzucie karnym, który na bramkę zamienił Sebastian Dudek. Wynik ten pokazuje, że Stomil nie będzie łatwym rywalem.

Obie ekipy w tym sezonie mają inne cele. GKS aspiruje do awansu do Lotto Ekstraklasy. Z kolei Stomil myśli o spokojnym utrzymaniu. Obecnie zespół z Warmii zajmuje trzynastą pozycję w tabeli Nice I ligi. Na swoim koncie ma 23 punkty i przewaga gości nad strefą spadkową wynosi zaledwie jedno "oczko".

GKS nie ukrywa, że chce odnieść pierwsze w tym roku zwycięstwo. W ostatnich dniach katowiczanie pracowali nad skutecznością, co jest w tym sezonie największą bolączką Ślązaków. - Biorąc pod uwagę fakt, że mamy średnią około jednej bramki na mecz, to wynik jest satysfakcjonujący. Mamy sytuacje ku temu, żeby zdobywać tych bramek jeszcze więcej, przydałoby się troszkę więcej szczęścia. Będziemy wciąż poprawiać tę skuteczność, aby zdobywać coraz więcej bramek i mam nadzieję, że uda się to już w najbliższym meczu - stwierdził gracz GKS-u, Bartłomiej Kalinkowski.

GKS Katowice - Stomil Olsztyn / pt. 10.03.2017, godz. 20:45.

Przypuszczalne składy:

GKS Katowice: Mateusz Abramowicz – Alan Czerwiński, Mateusz Kamiński, Tomasz Wisio, Dawid Abramowicz - Bartłomiej Kalinkowski, Łukasz Zejdler - Andreja Prokić, Tomasz Foszmańczyk, Kamil Jóźwiak - Grzegorz Goncerz.

Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Jarosław Ratajczak, Piotr Klepczarek, Tomasz Wełnicki, Wojciech Dziemidowicz, Patryk Kun, Paweł Głowacki, Łukasz Jegliński, Krzysztof Szewczyk, Grzegorz Lech, Rafał Kujawa.

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź)

ZOBACZ WIDEO Kolejny świetny występ Griezmanna. Atletico ograło Valencię - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)