Środowy mecz na Camp Nou przejdzie do historii Ligi Mistrzów. FC Barcelona po porażce z Paris Saint-Germain 0:4 w pierwszym meczu, w rewanżu wygrała 6:1 i awansowała do ćwierćfinału.
Nie ustają komentarze po tym spotkaniu. "L'Equipe" w piątek napisał, że mniej niż 48 godzin przed meczem na Camp Nou dwóch piłkarzy paryżan miało wziąć udział w imprezie. Chodzi o Marco Verrattiego i Blaise'a Matuidiego, którzy mieli się bawić w towarzystwie piosenkarki Rihanny.
PSG odpowiedziało w mediach społecznościowych. "Blaise Mautidi i Marco Verratti w nocnym klubie dwa dni przed meczem z Barceloną?" - napisano na początku wiadomości opublikowanej na Twitterze.
"To jest obraźliwe dla ich profesjonalizmu i ich klubu. Porażka nie daje przyzwolenia na rozprzestrzenianie się najbardziej złośliwych plotek. Wstyd dla tych - między innymi "L'Equipe" - którzy rozpowszechniają takie rzeczy bez sprawdzenia. Zero wiarygodności" - dodano.
Paris Saint-Germain pierwszą okazję do zmazania plamy po fatalnym występie będzie miało w niedzielę, gdy zmierzy się w wyjazdowym meczu ligowym z FC Lorient. Po 28 kolejkach Ligue 1 zespół prowadzony przez Unaia Emery'ego zajmuje drugie miejsce z trzypunktową stratą do AS Monaco.
ZOBACZ WIDEO Kolejny świetny występ Griezmanna. Atletico ograło Valencię - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)