Deleu otrzymał polskie obywatelstwo

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski

Prezydent Andrzej Duda nadał polskie obywatelstwo brazylijskiemu piłkarzowi Cracovii, Deleu. Starania o nie zawodnik Pasów rozpoczął już w lipcu 2015 roku.

- Bardzo się cieszę, że zostało mi przyznane obywatelstwo polskie. Jestem już w Polsce prawie siedem lat i czuję się Polakiem, a ten dokument jest potwierdzeniem tego - mówi Deleu.

- Bardzo dziękuję za wsparcie profesorowi Januszowi Filipiakowi, który bardzo mi pomógł przy staraniu się o obywatelstwo i oczywiście prezydentowi Andrzejowi Dudzie, że zdecydował się mi je przyznać - dodaje 33-latek.

Deleu mieszka w Polsce od lipca 2010 roku. Od lat jest związany z Polką i zamierza zostać w naszym kraju także po zakończeniu kariery.

Najpierw występował w barwach Lechii Gdańsk, a od 2014 roku jest zawodnikiem Cracovii. W ekstraklasie rozegrał już łącznie 167 spotkań, co daje mu 13. miejsce na liście obcokrajowców z największą liczbą występów w polskiej lidze.

Uzyskanie przez Deleu polskiego obywatelstwa to dobra informacja nie tylko dla samego piłkarza, ale też dla Cracovii. Dzięki temu w świetle regulaminu rozgrywek Lotto Ekstraklasy Brazylijczyk nie jest już postrzegany jako zawodnik spoza Unii Europejskiej. Jedynym graczem non-EU w Cracovii jest w tej chwili Miroslav Covilo.

Deleu jest kolejnym zawodnikiem ekstraklasy, który w ostatnim czasie otrzymał polskie obywatelstwo. Na początku marca Andrzej Duda nadał je bośniackiemu bramkarzowi Lecha Poznań, Jasminowi Buriciowi.

ZOBACZ WIDEO Kolejna wpadka Sevilli. Zobacz skrót meczu z CD Leganes [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (3)
Puławiak
15.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wszystko przez te limity dla zawodników spoza unii. To jest główny powód dla którego zagraniczni piłkarze starają się o polski paszport. Jest to na rękę również samym klubom. Moim zdaniem jeśli Czytaj całość
Henry Kudlacz
15.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Panie Leleu oddam panu za darmo moj polski passport a zatrzymam sobie ten lepszy amerykanski.