Jasmin Burić z polskim obywatelstwem!

Lech - Lechia: ekipa Bjelicy potwierdza mistrzowskie aspiracje, trzy czerwone kartki w hicie!

Informację tę potwierdził w rozmowie z portalem WP SportoweFakty poseł Prawa i Sprawiedliwości, Szymon Szynkowski vel Sęk, który już wcześniej wspierał inicjatywę "Paszport dla Jasia", w ramach której kibice zwrócili się o pomoc do polityków, a także głowy państwa.

Decyzja w końcu zapadła i Jasmin Burić został obywatelem Polski. To oznacza dla niego koniec długich starań, które zaczęły się jeszcze w 2014 roku. Wtedy złożył dokumenty, ale ówczesny prezydent Bronisław Komorowski odmówił. Zawodnik jednak nie odpuścił i niedawno ponowił zabiegi. Tym razem o jego losach decydował już Andrzej Duda i sprawa znalazła szczęśliwy koniec.

29-letni obecnie bramkarz trafił do Polski w przerwie zimowej sezonu 2008/2009. Kolejorz jest jego drugim klubem w karierze, dwukrotnie został z nim mistrzem kraju, dwa razy zdobył także Superpuchar. Poznań stał się dla niego domem. To tu chciałby osiąść na stałe, podjąć kiedyś pracę szkoleniową i związać się z Lechem po zakończeniu kariery. - Będziemy go w tym wspierać. Jest tutaj szczęśliwy - mówił nam niedawno wiceprezes klubu Piotr Rutkowski.

Nenad Bjelica wyrzucony na trybuny. "We Włoszech to był u mnie standard"

Otrzymanie polskiego obywatelstwa nie jest łatwe, ale akurat Buriciowi trudno było zarzucić, że nie spełnia warunków. Legalnie przebywa na terytorium naszego kraju od ponad ośmiu lat (przepisy nie wymagają nawet połowy tego okresu), doskonale zna też język polski.

Uzyskanie polskiego obywatelstwa jest dla piłkarza rozwiązaniem wielu kłopotów - zarówno życiowych jak i sportowych. Teraz będzie mógł - jak każdy obywatel Unii Europejskiej - bez przeszkód poruszać się po kontynencie, ale przede wszystkim ma szansę poprawić swoją sytuację w klubie.

Dziś Burić jest tylko rezerwowym i to niekoniecznie dlatego, że odstaje od Matusa Putnocky'ego. Wystawianie Słowaka jest po prostu dla trenera Nenada Bjelicy rozwiązaniem łatwiejszym. W polskiej lidze w jednej drużynie na boisku może przebywać tylko dwóch obcokrajowców spoza UE. Obecnie w Lechu mocną pozycję mają Abdul Aziz Tetteh i Wołodymyr Kostewycz. Stąd brakowało miejsca dla Buricia i w bramce stał Słowak.

ZOBACZ WIDEO Asysta Glika i cztery gole na Stade Louis II. Zobacz skrót meczu AS Monaco - FC Nantes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]