Huczne otwarcie stadionu Widzewa i zwycięstwo w tle

PAP / Grzegorz Michałowski / Stadion Widzewa Łódź
PAP / Grzegorz Michałowski / Stadion Widzewa Łódź

W sobotę piłkarze Widzewa rozegrali pierwszy mecz na nowym, wybudowanym za 150 milionów złotych, stadionie. Na trybunach zasiadło tego dnia prawie 18 tys. osób, choć rywalem czterokrotnego mistrza Polski był ostatni w tabeli III ligi Motor Lubawa.

W tym artykule dowiesz się o:

Nie sam mecz był jednak najważniejszy. Spotkanie poprzedziła godzinna ceremonia otwarcia stadionu, w której oprócz klubowych oficjeli udział wzięli: prezydent miasta Łodzi Hanna Zdanowska, legenda Widzewa, a obecnie prezes PZPN Zbigniew Boniek, a także wielu znakomitych byłych piłkarzy klubu, którzy w przeszłości sięgali w czerwono-biało-czerwonych barwach po mistrzostwo Polski i dumnie reprezentowali kraj na arenie międzynarodowej.

Podczas ceremonii nie brakowało pięknych przemówień i znakomitych materiałów wideo, które dotyczyły przede wszystkim historii, czyli największej wartości klubu. Ważnym elementem byłą sentymentalna podróż wokół stadionu Bońka i Józefa Młynarczyka , którzy opowiedzieli zgromadzonym kibicom kilka ciekawych anegdot. O przeżycia wizualne organizatorzy zadbali wypuszczając w powietrze 2000 kolorowych balonów oraz organizując pokaz fajerwerków.

Po hucznym otwarciu obiektu na wysokości zadania stanęli również obecni piłkarze Widzewa, którzy pod wodzą Przemysława Cecherza pokonali Motor Lubawa 2:0.

Bez wpływu na końcowy rezultat nie pozostał tego dnia na pewno doping prawie osiemnastu tysięcy kibiców, który mógł deprymować zawodników. Gospodarze już w pierwszej połowie mieli kilka znakomitych sytuacji, ale wykorzystali tylko jedną z nich. Szczęśliwym strzelcem gola został najskuteczniejszy w Widzewie jesienią Mateusz Michalski.

ZOBACZ WIDEO Remontady nie było. Sensacyjna porażka Barcelony [ZDJĘCIA ELEVEN]

Po zmianie stron łodzianie wciąż napierali, ale podwyższyć prowadzenie udało im się dopiero w ostatniej minucie meczu. Drogę do bramki tym razem znalazł Daniel Mąka, którego dobrym podaniem obsłużył Dawid Kamiński.

W drugiej połowie na boisko wszedł Adrian Budka, który w poprzedniej kolejce zaliczył dwusetny mecz ligowy w barwach Widzewa. Klub o tym nie zapomniał i przed meczem uhonorował 37-letniego pomocnika specjalną koszulką z numerem 200 na plecach i okazjonalnym proporcem.

Widzew Łódź - Motor Lubawa 2:0 (1:0) 
1:0 - Mateusz Michalski 23'
2:0 - Daniel Mąka 90'

Linetty i Bereszyński kontra wielkie Juve! Zobacz starcie Sampdoria – Juventus NA ŻYWO 19.03 o 14:55 w Eleven na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, INEA, Toya czy Netia.

Komentarze (10)
avatar
Rafał Kondracki
19.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
I tak zdewastują kiedyś ,przy jakimś meczu . 
avatar
Tomek Tokarczyk
19.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z taką grą to najwyżej srodek tabeli , oglądałem wczoraj mecz chociaz nie jestem kibicem Widzewa , nie było widać różnicy ze gra ostatnia drużyna w tabeli (półamatorska)z Widzewem , ktory to kl Czytaj całość
avatar
Kazi Mierz
19.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
.....jestem juz stary chlop. Jak jeszcze mieszkalem w Lodzi to Widzew byl najwspanialszą druzyną (grali wowczas swietnie) Wspominam z rozrzewnieniem moją mlodośc i Bonka Zbyszka jak nieraz Czytaj całość
avatar
Piotr Towarzyski
19.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
6
Odpowiedz
ale że jak to? 3 czy tam 4-ligowemu zespołowi ktoś zasponsorował stadion za 150mln złotych? Przecież ta informacja bardziej się nadaję do porażki stulecia w Polsce. Idę o zakład że nawet za 10 Czytaj całość
avatar
Leszek Stodolniak
18.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A Widzew to już przypadkiem nie gra w III lidze? (to tak o sondzie)