Stuttgart przegrywał od 23. minuty po golu Romualda Lacazette'a, a Marcin Kamiński uchronił swój zespół od porażki w drugiej minucie doliczonego czasu gry drugiej połowy. Po dośrodkowaniu w pole karne TSV jeden z graczy gospodarzy interweniował tak niefortunnie, że skierował piłkę pod nogi Polaka, a ten pokonał bramkarza rywali sytuacyjnym strzałem.
To premierowy gol Kamińskiego w barwach Stuttgartu. Po 27. kolejce zespół Polaka stracił pozycję lidera, na którą wskoczył Hannover 96, ale bramka Kamińskiego uchroniła drużynę przed spadkiem na trzecią lokatę.
Kamiński jest podstawowym zawodnikiem Stuttgargu. Odkąd w październiku minionego roku wskoczył do "11", wystąpił w 16 z 17 ligowych spotkań - jeden mecz opuścił ze względu na kartki.
TSV 1860 Monachium - VfB Stuttgart 1:1 (1:0)
1:0 - Lacazette 23'
1:1 - Kamiński 90+2'
ZOBACZ WIDEO Sampdoria zdobyła Mediolan. Zobacz skrót meczu Inter Mediolan - Sampdoria Genua [ZDJĘCIA ELEVEN]
Marcin Kamiński wróci do reprezentacji Polski? 
