To była trzecia minuta meczu, gdy po strzale jednego z zawodników Derby County piłka odbiła się od słupka i pechowo trafiła w plecy interweniującego Tomasza Kuszczaka, a następnie wpadła do siatki Birmingham City.
Gol został zaliczony jako samobójczy jako byłego reprezentanta Polski. Blues zdołali doprowadzić do wyrównania w 68. minucie, ale to Barany zadały decydujący cios i wygrały 2:1.
Kolejny raz pełne spotkanie w barwach Birmingham City rozegrał 19-letni Krystian Bielik.
Drużyna Polaków znajduje się na 18. miejscu i wciąż nie może być pewna utrzymana. Na pięć kolejek przed końcem ma tylko sześć punktów przewagi nad strefą spadkową.
ZOBACZ WIDEO Zabójcza skuteczność Moraty dała Realowi triumf z Leganes - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]