Kibic AFC Bournemouth przerwał ligowy mecz swojej drużyny z Southampton. Dummackin chciał zrobić sobie zdjęcie z bramkarzem "Świętych" Fraserem Forsterem. Został błyskawicznie powstrzymany przez stewarda i wyprowadzony ze stadionu. Sąd ukarał go grzywną w wysokości 215 funtów i trzyletnim zakazem stadionowym.
Fan nie za bardzo przejął się jednak konsekwencjami. Na swoim facebooku pochwalił się, że był wtedy pod wpływem alkoholem. Jak twierdzi, "wypił około ośmiu piw".
W komentarzach na portalu społecznościowym wyśmiewał karę. - Nie martwi mnie to. Moje zachowanie było spontaniczne, dostarczyłem wszystkim śmiechu - napisał. Spotkanie obu drużyn zakończyło się bezbramkowym remisem.
ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek: Trener reprezentacji mnie zszokował, łzy poleciały mi z oczu