Do końca obecnego sezonu oraz przez kolejny, z opcją przedłużenia o rok Krzysztof Warzycha będzie pracował jako pierwszy trener Ruchu Chorzów. Jego asystentem został Wojciech Grzyb, a odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne zawodników Grek Giorgios Papalamprou. Z bramkarzami w dalszym ciągu będzie pracował Ryszard Kołodziejczyk, kierownikiem zespołu pozostanie Andrzej Urbańczyk.
Z klubem z Cichej definitywnie rozstają się Waldemar Fornalik oraz jego asystenci Tomasz Fornalik i Marek Wleciałowski. W najbliższych dniach były selekcjoner reprezentacji Polski ma podpisać wypowiedzenie umowy za porozumieniem stron.
Warzycha do Chorzowa przyleciał w niedzielę i w poniedziałkowe popołudnie ma przeprowadzić z drużyną pierwszy trening. - Znam zespół Ruchu, mecze oglądałem w Grecji. Za dwa dni umówiłem się na spotkanie z Waldemarem Fornalikiem - powiedział nowy trener Niebieskich, który już w poniedziałek wyściskał się z odchodzącym szkoleniowcem. - Efekt nowej miotły może zadziałać, wszyscy piłkarze mają carte blanche, to w ich serca może wlać trochę nadziei. Ja na ich miejscu robiłbym wszystko, aby grać w tej drużynie - dodał Wojciech Grzyb, który po kilku latach wrócił na Cichą.
Ruch czeka walka o utrzymanie. Po fazie zasadniczej chorzowianie plasują się tuż nad strefą spadkową. W sobotę Niebiescy zagrają w Płocku z Wisłą.
ZOBACZ WIDEO Cenna wygrana AS Monaco, asysta Glika. Zobacz skrót meczu Lyon - Monaco [ZDJĘCIA ELEVEN]