Nice I liga: derby Śląska dla GKS-u Katowice

W meczu 28. kolejki Nice I ligi GKS Katowice pokonał GKS Tychy 3:0. Tym samym katowiczanie zrewanżowali się rywalom za porażkę z rundy jesiennej.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
piłkarze GKS-u Katowice WP SportoweFakty / Jakub Piasecki / Na zdjęciu: piłkarze GKS-u Katowice

W lepszej sytuacji w tabeli był przed tym meczem GKS Katowice, który do strefy gwarantującej awans do Lotto Ekstraklasy tracił 3 punkty. Z kolei GKS Tychy w tym sezonie rywalizuje o utrzymanie i po 27. kolejce sklasyfikowany był na 14. pozycji, lecz miał tylko punkt przewagi nad miejscem zagrożonym spadkiem.

Faworytem byli katowiczanie, którzy nie zawiedli oczekiwań. Już w 8. minucie dogodną sytuację do zdobycia gola miał Tomasz Wisio, ale głową uderzył obok bramki. Po kwadransie GieKSa prowadziła. Mikołaj Lebedyński odebrał piłkę na połowie rywali, podał do Andrei Prokicia, a ten płaskim uderzeniem pokonał Pawła Florka.

Tyszanie robili wszystko, by doprowadzić do wyrównania. W 30. minucie blisko zdobycia gola był Jakub Świerczok, który składał się już do strzału, ale w ostatniej chwili piłkę odebrał mu Tomasz Wisio, który wślizgiem wybił ją na rzut rożny. Kilka minut później Sebastian Nowak obronił strzał Marcina Radzewicza. Do przerwy gole już nie padły.

Po wznowieniu gry nadal to katowiczanie mieli przewagę. Prowadzenie gospodarze podwyższyli w 56. minucie. Po zabójczej kontrze piłka trafiła do Dawid Abramowicz, który niczym rasowy snajper pewnym strzałem pokonał bramkarza rywali. Chwilę później mogło być 3:0, ale w zamieszaniu w polu karnym piłkę wybił jeden z obrońców tyskiego GKS-u.

W doliczonym czasie gry gospodarze podwyższyli prowadzenie. Z 40 metrów przelobować bramkarza rywali starał się Tomasz Foszmańczyk. Piłka odbiła się od słupka, pleców Florka i wpadła do siatki. GKS potwierdził, że nadal liczy się w wyścigu o awans do Lotto Ekstraklasy.

GKS Katowice - GKS Tychy 3:0 (1:0)
1:0 - Andreja Prokić 15'
2:0 - Dawid Abramowicz 56'
3:0 - Paweł Florek (sam.) 90+2

Składy:

GKS Katowice: Sebastian Nowak - Dawid Abramowicz, Alan Czerwiński, Damian Garbacik, Bartłomiej Kalinkowski, Tomasz Wisio, Tomasz Foszmańczyk, Andreja Prokić, Mateusz Kamiński, Łukasz Zejdler, Mikołaj Lebedyński.

GKS Tychy: Paweł Florek - Mateusz Grzybek, Tomasz Boczek, Daniel Tanżyna, Remigiusz Szywacz, Seweryn Gancarczyk, Jakub Kowalski, Radosław Pruchnik, Łukasz Grzeszczyk, Mateusz Radzewicz - Jakub Świerczok.

Żółte kartki: Kamiński, Czerwiński, Wisio (GKS Katowice) oraz Gancarczyk, Grzybek, Tanżyna (GKS Tychy).

Sędzia: Zbigniew Dobrynin.

ZOBACZ WIDEO Atalanta grała do końca, Juventus stracił punkty. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Czy GKS Katowice awansuje do Lotto Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×