Od czwartku Anna i Robert Lewandowscy są na ustach Polski i Niemiec. Od narodzin Klary "Lewy" komunikował się ze światem tylko za pośrednictwem mediów społecznościowych, ale teraz udzielił pierwszego wywiadu w roli rodzica.
- To wyjątkowe uczucie. Zupełnie nowe, ale oczywiście czuję się z tym bardzo dobrze. Moja żona też czuje się dobrze. To był wyjątkowy moment. Chcielibyśmy podziękować za wszystkie wiadomości, które dostaliśmy - mówi Lewandowski w rozmowie z klubową telewizją Bayernu Monachium.
Kapitan reprezentacji Polski odpowiada na pytania z szerokim uśmiechem. Gołym okiem widać, że narodziny Klary dodały mu energii: - Teraz wszystko w naszym domu będzie już inne, ale jesteśmy bardzo szczęśliwi. Czy zmieniałem już pieluchę? Tak, robiłem to! Jestem tym wszystkim naprawdę podekscytowany. To coś zupełnie nowego i bardzo wyjątkowego.
O tym, że Lewandowscy spodziewają się dziecka, Robert poinformował świat typowo po piłkarsku - za pomocą specjalnej "cieszynki", którą zaprezentował po golu strzelonym podczas rozegranego 6 grudnia minionego roku meczu Ligi Mistrzów z Atletico Madryt. Narodziny córeczki ogłosił na Twitterze, ale podczas sobotniego meczu ligowego z SV Darmstadt 98 zamierza uczcić przyjście na świat Klary w sposób godny najlepszego piłkarza Bundesligi.
- Poczekamy, zobaczymy. Być może coś zaplanowałem - puszcza oko "Lewy" i dodaje: - Jeśli coś strzelę, pewnie zobaczycie coś nowego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Grosicki w "odwiedzinach" u królowej. Był tylko jeden problem
Robert Lewandowski zdobędzie bramkę w sobotnim meczu z SV Darmstadt 98? 
Oj nie, nie panie redaktorze,. córka jest z pełnego wytrysku.
;)