Faworytem tego spotkania był Chrobry Głogów, który w ostatnich kolejkach regularnie punktował i znacznie poprawił swoją sytuację w tabeli Nice I ligi. MKS Kluczbork jest już pogodzony ze spadkiem do II ligi, ale mimo to nie zamierza się poddawać i za darmo oddawać rywalom punkty.
Chrobry lepiej rozpoczął to spotkanie, choć już na początku stracił jednego piłkarza, który złamał nos. W 16. minucie głogowianie wyprowadzili groźną akcję, która zakończyła się skutecznym strzałem Bartosza Machaja. To uspokoiło i uśpiło gości, a kluczborczanie powoli przejmowali inicjatywę. Swego dopięli w 45. minucie, gdy bramkarza rywali pokonał Sebastian Deja.
Tuż po przerwie MKS znów popisał się skutecznością. Tym razem sposób na pokonanie bramkarza Chrobrego znalazł Dominik Kościelniak. Chrobry robił wszystko, by doprowadzić do wyrównania, ale trener Ireneusz Mamrot nie mógł być zadowolony z gry swoich podopiecznych. Głogowianie nie potrafili wykorzystać błędów popełnianych przez rywali.
Do wyrównania gościom udało się doprowadzić dopiero w 77. minucie, gdy gola zdobył Damian Sędziak. Graczom Chrobrego nie udało się jednak utrzymać tego rezultatu. W końcówce po raz drugi killerem MKS-u był Sebastian Deja, który został bohaterem kluczborskiego zespołu.
MKS Kluczbork - Chrobry Głogów 3:2 (1:1)
0:1 - Bartosz Machaj 16'
1:1 - Sebastian Deja 45'
2:1 - Dominik Kościelniak 46'
2:2 - Damian Sędziak 77'
3:2 - Sebastian Deja 89'
Składy:
MKS Kluczbork: Grzegorz Wnuk - Adam Orłowicz, Paweł Gierak, Bartosz Brodziński, Kamil Nitkiewicz - Dominik Kościelniak (75' Mohamed Essam), Sebastian Deja, Jakub Skoczylas (58' Maciej Załęcki), Rafał Niziołek, Paweł Kubiak - Michał Kojder (70' Maciej Kowalczyk).
Chrobry Głogów: Anatoli Gospodinow - Michał Ilków-Gołąb (7' Michał Michalec), Seweryn Michalski, Mateusz Wieteska, Ariel Wawszczyk - Bartosz Machaj (78' Marcel Gąsior), Michał Pawlik (7' Paweł Wojciechowski), Sebastian Bonecki, Mateusz Machaj, Łukasz Szczepaniak - Damian Sędziak.
Żółte kartki: Niziołek, Skoczylas, Kowalczyk (MKS) oraz Wawszczyk (Chrobry).
Sędzia: Paweł Malec (Łódź).
ZOBACZ WIDEO Serie A: asysta Karola Linettego. Sampdoria Genua 12 minut od przełamania [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]