Nice I liga: lider zrobił swoje w... 3 minuty

Lider Nice I ligi Sandecja Nowy Sącz męczyła się ze Stomilem Olsztyn. W końcówce pierwszej części gospodarze zdobyli dwa gole. Rywale po przerwie stać było tylko na jedno trafienie.

Michał Piegza
Michał Piegza
Sandecja Nowy Sącz obrała dobry kurs w kierunku Lotto Ekstraklasy i nie zamierza z niego zbaczać. W sobotę liderowi Nice I ligi wystarczyły 3 minuty, aby zapewnić sobie wygraną ze Stomilem.

Goście sprawili sporo problemów Sandecji. Gospodarze prowadzenie powinni objąć w 27. minucie. W polu karnym sfaulowany został Bartłomiej Dudzic, jednak strzał z "wapna" Grzegorza Barana kapitalnie obronił Michał Leszczyński. Przyjezdni mogli gola zdobyć sześć minut później. Łukasz Radliński obronił strzał z woleja Krzysztofa Szewczyka.

Decydujący moment dla losów meczu miał miejsce w końcówce pierwszej części. W 44. minucie do dośrodkowanej w pole karne piłki doszedł Filip Piszczek, Leszczyński nie miał szans na obronę uderzenia. Chwilę później sędzia podyktował kolejny rzut karny dla gospodarzy. Tym razem na bramkę zamienił go Kamil Słaby.

Pięć minut po przerwie na 3:0 powinien trafić Dudzic, jednak jego strzał przeszedł obok słupka. Kilkadziesiąt sekund po tej sytuacji gola zdobył Stomil. Piłka spadła pod nogi Szewczyka, a ten strzałem z siedmiu metrów dał przyjezdnym nadzieję na co najmniej remis.

Stracona bramka wprowadziła nerwowość w grę gospodarzy, którzy mogli zdobyć gola w 61. minucie. Okazję zmarnował jednak Dudzic. Ten sam zawodnik nie potrafił wykorzystać okazji sam na sam z Leszczyński dziesięć minut przed końcem.

Olsztynianie atakowali do końca, ale nie potrafili sobie stworzyć klarownej okazji do doprowadzenia do wyrównania.

Sandecja Nowy Sącz - Stomil Olsztyn 2:1 (2:0)
1:0 - Filip Piszczek 44'
2:0 - Kamil Słaby (k.) 45+1'
2:1 - Krzysztof Szewczyk 51'

W 27. minucie Baran (Sandecja) nie wykorzystał rzutu karnego (Leszczyński obronił).

Składy:

Sandecja Nowy Sącz: Łukasz Radliński - Lukas Kuban, Dawid Szufryn, Michal Piter-Bucko, Kamil Słaby - Adrian Danek (59' Mateusz Wdowiak), Grzegorz Baran, Michał Gałecki (85' Bartłomiej Kasprzak), Maciej Korzym, Bartłomiej Dudzic - Filip Piszczek (65' Wojciech Trochim).

Stomil Olsztyn: Michał Leszczyński - Wojciech Dziemidowicz (67' Marcel Ziemann), Piotr Klepczarek, Arkadiusz Czarnecki, Jarosław Ratajczak - Paweł Wojowski (46' Patryk Kun), Wiktor Biedrzycki (79' Jakub Piotrowski), Łukasz Jegliński, Grzegorz Lech, Tsubasa Nishi - Krzysztof Szewczyk.

Żółte kartki: Szufryn, Piszczek, Wdowiak, Gałecki (Sandecja) oraz Szewczyk, Czarnecki, Biedrzycki (Stomil).

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Grosicki w "odwiedzinach" u królowej. Był tylko jeden problem
Sandecja Nowy Sącz awansuje do Lotto Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×