Piłkarz Juventusu obrażany na wizji. "Marokańskie g...o"

Instagram / Mehdi Benatia, Robert Lewandowski
Instagram / Mehdi Benatia, Robert Lewandowski

Włoska piłka nożna ma problem z rasizmem. Zaledwie tydzień po tym, jak obrażany Sulley Muntari zszedł z boiska, doszło do kolejnego skandalu. Tym razem obrażony w czasie wywiadu telewizyjnego został Medhi Benatia.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed tygodniem w spotkaniu Cagliari Calcio z Pescarą (1:0) Sulley Muntari poskarżył się sędziemu na rasistowskie zachowanie kibiców. Prośby nie przyniosły rezultatu, a po kolejnych protestach 32-letni zawodnik zobaczył żółtą kartkę. Niedługo później w ramach protestu opuścił boisko.

Cagliari nie zostało ukarane za rasistowskie zachowanie części kibiców. Włoska federacja anulowała kartkę dla Muntariego, ale zrobiła to dopiero po interwencji Międzynarodowej Federacji Piłkarzy Zawodowych (FIFPro).

Po meczu Juventusu z Torino doszło do kolejnego incydentu o podłożu rasistowskim. Tym razem jego ofiarą padł zawodnik drużyny mistrza Włoch Medhi Benatia.

Gracz Juventusu udzielał wywiadu telewizji RAI, gdy w słuchawce usłyszał: "O czym ty mówisz? Marokańskie g...o".

Ta sytuacja całkowicie zaskoczyła zawodnika. Dziennikarka telewizji RAI poinformowała o "problemach technicznych", a obrońca zdecydował się zakończyć rozmowę.

W sobotnich derbach Turynu padł remis 1:1, Juventus uratował w 90 minucie Gonzalo Higuain.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: Atletico niemalże pewne podium! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
DelBaggio
7.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jestem wielkim kibicem Włoskei piłki Ale oni mają wielki problem z rasizmem tak samo jak i Polacy .