Serie A: sensacja była blisko. Juventus Turyn cudem nie przegrał derbów

PAP/EPA / 	PAP/EPA/ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: piłkarze Torino FC w starciu z Juventusem
PAP/EPA / PAP/EPA/ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: piłkarze Torino FC w starciu z Juventusem

Juventus Turyn uratował się przed porażką w derbach z Torino FC w 92. minucie. Do remisu 1:1 w meczu 35. kolejki Serie A doprowadził strzałem zza pola karnego Gonzalo Higuain.

W tym artykule dowiesz się o:

Massimiliano Allegri nie wystawił galowego składu w derbach. Trener Juventusu Turyn uznał, że doświadczeni piłkarze tacy jak Gianluigi Buffon, Giorgio Chiellini, Dani Alves oraz Gonzalo Higuain nie zregenerowali się w ciągu dwóch dni po meczu z AS Monaco w półfinale Ligi Mistrzów.

Dublerzy owszem przeważali, ale nie byli tak zabójczą maszyną do wygrywania jak podstawowi z reguły piłkarze. Szansę dostali Tomas Rincon, Stefano Sturaro, a Mario Mandzukić wrócił z pozycji skrzydłowego na napastnika. Groźniejsi od Chorwata byli jednak obrońcy Medhi Benatia oraz Stephan Lichtsteiner.

W 15. minucie Benatia główkował w poprzeczkę po wrzutce z rzutu rożnego. Piłkę powinien dobić do siatki Leonardo Bonucci, ale nie opanował emocji i kopnął ją z kilku metrów na wiwat. Wspomniany Lichtsteiner nadział się na interwencję Joe Harta. Anglik był tradycyjnie silnym punktem Torino i przed przerwą zatrzymał jeszcze uderzenie Paulo Dybali.

Po gwizdku kończącym pierwszą, bezbramkową połowę doszło do incydentu poza boiskiem. Trener Sinisa Mihajlović odepchnął Bonucciego. Obrońca Juventusu był w tej sytuacji bardziej opanowany i nie wdał się w przepychankę z byłym pomocnikiem Lazio Rzym. Serb kończył ten mecz na trybunach.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: Atletico niemalże pewne podium! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Mihajlović jest rekordzistą Serie A w liczbie goli zdobytych z rzutów wolnych. W ciągu 14 lat zdobył takich 27. W 52. minucie derbów Serbowi pozostało cmoknąć z zachwytu po uderzeniu Adema Ljajicia od poprzeczki do bramki. Torino prowadziło 1:0, a stały fragment w niebezpiecznym miejscu boiska sprokurował Kwadwo Asamoah.

Bykom pozostało utrzymać prowadzenie do końca derbów. Kłopot w tym, że skomplikowały sobie zadanie. W 57. minucie Afriyie Acquah opuścił boisko z powodu drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki za atak wślizgiem w nogi Mandzukicia. W tym momencie na boisku był już najlepszy snajper gospodarzy Gonzalo Higuain. Juventus wrócił do ulubionego ustawienia w ofensywie. Higuainowi towarzyszyli Dybala, Mandzukić i Cuadrado.

Defensywa zespołu Mihajlovicia była rozpaczliwa. Długo sprzyjało mu jednak szczęście. Tylko Sami Khedira wie, jakim sposobem nie trafił do bramki w 68. minucie. Następne szanse na wyrównanie zmarnowali Bonucci, Asamoah i Mandzukić. Zanosiło się, że to będzie historyczna noc dla byłego klubu Kamila Glika.

A jednak nie! W 92. minucie Juventus obronił twierdzę dzięki akcji zmienników. Higuain huknął płasko zza pola karnego na 1:1 po zgraniu Miralema Pjanicia.

Juventus Turyn - Torino FC 1:1 (0:0)
0:1 - Adem Ljajić 52'
1:1 - Gonzalo Higuain 90'

Składy:

Juventus: Neto - Stephan Lichtsteiner, Leonardo Bonucci, Medhi Benatia, Kwadwo Asamaoah - Tomas Rincon (69' Miralem Pjanić), Sami Khedira - Juan Cuadrado, Paulo Dybala (80' Alex Sandro), Stefano Sturaro (56' Gonzalo Higuain) - Mario Mandzukić.

Torino: Joe Hart - Davide Zappacosta, Luca Rossettini, Emiliano Moretti, Cristian Molinaro - Afriyie Acquah, Daniele Baselli (75' Joel Obi) - Iago Falque (83' Juan Manuel Iturbe), Adem Ljajić, Lucas Boye (63' Marco Benassi) - Andrea Belotti.

Żółte kartki: Asamoah, Cuadrado (Juventus) oraz Moretti, Acquah, Molinaro (Torino).

Czerwona kartka: Afriyie Acquah (Torino) /57' - za drugą żółtą/

Sędzia: Paolo Valeri.

[multitable table=747 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (3)
avatar
marekp
7.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Stara Dama miała sporo szczęścia...to co powiesz o Toro? 
avatar
Lazzarus
6.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mogli świętować Majstra na własnym Boisku a tak bedzie trzeba na boisku romy no chyba ze tam nie wygrają a napoli wygra 
avatar
Sartael
6.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dużo, bardzo dużo szczęścia miała Stara Dama w tym spotkaniu. Ale ono podobno sprzyja lepszym, więc punkt uratowany.