Liga Mistrzów: koniec nieprawdopodobnej passy Juventusu - pół roku bez straty gola!

PAP/EPA / GUILLAUME HORCAJUELO / Na zdjęciu: Gianluigi Buffon
PAP/EPA / GUILLAUME HORCAJUELO / Na zdjęciu: Gianluigi Buffon

690 minut - tyle trwała niesamowita seria Juventusu w Lidze Mistrzów bez straty gola. Przerwało ją dopiero w rewanżowym półfinale AS Monaco.

W tym artykule dowiesz się o:

Ekipa Leonardo Jardima przegrała w dwumeczu 1:4, ale w drugiej potyczce udało jej się trafić do siatki (zrobił to Kylian Mbappe Lottin) i została pierwszą drużyną w 2017 roku, która w Champions League znalazła sposób na oszukanie defensywy Starej Damy.

Poprzednią bramkę Juventus stracił 22 listopada ubiegłego roku w wyjazdowym pojedynku fazy grupowej z Sevillą (3:1). Zdobył ją Nicolas Pareja.

Później zespół z Turynu miał serię sześciu spotkań, w których zachowywał czyste konto. Objęła ona ostatni grupowy mecz z Dinamem Zagrzeb (2:0), dwie konfrontacje 1/8 finału z FC Porto (2:0 i 1:0), dwie ćwierćfinałowe potyczki z Barceloną (3:0 i 0:0), a także pierwsze półfinałowe starcie z AS Monaco (2:0). Passa zakończyła się dopiero w 69. minucie rewanżu z ekipą Leonardo Jardima.

Mistrz Włoch może się pochwalić niesamowitą defensywą. W trwającej edycji Ligi Mistrzów rozegrał już dwanaście spotkań i w sumie stracił w nich zaledwie trzy bramki. Jeśli utrzyma ten poziom również w finale, będzie mieć ogromną szansę na ostateczny triumf.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Inter Mediolan przegrywa mecz za meczem [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (1)
Pepe12
10.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lepiej jest stracić gola w półfinale niż późnej w finale miałby się rozwiązać worek bramek. Dlatego dla Juve to nawet lepiej, że ta seria została przerwana.