Dla zespołu z Niecieczy była to trzecia porażka z rzędu. Termalica straciła jedenaście goli w trzech ostatnich kolejkach. Legia wygrywając z nią 6:0 odniosła najwyższe zwycięstwo w tym sezonie.
- Trudno nawet cokolwiek powiedzieć. Byliśmy słabi, mówi o tym sam wynik. Sami nakręcaliśmy Legię naszymi głupimi błędami. Traciliśmy piłkę w prostych sytuacjach, byliśmy porozrzucani po boisku, Legia miała dużo przestrzeni i wykorzystywała przewagę. Straciliśmy przez to minimum trzy, cztery gole. Dlatego skończyło się 6:0 - analizuje Jovanović.
Pomocnik opowiada, że drużyna liczyła na korzystny wynik w Warszawie. Dotąd Termalica z Legią nie przegrała - dwa razy zremisowała i dwa wygrała. Passę przerwało niedzielne spotkanie.
- Byliśmy nastawieni optymistycznie, liczyliśmy, że sprawimy niespodziankę. Ta porażka bardzo boli - komentuje piłkarz. I liczy na zmiany. - Trudno inaczej reagować niż smutkiem i wkurzeniem. Musimy usiąść i porozmawiać, bo to tak nie może dalej wyglądać w przyszłości. Wypadałoby zacząć zdobywać punkty. To wstyd, co się z nami dzieje - kończy Jovanović.
ZOBACZ WIDEO: Kuriozalna bramka samobójcza - zobacz skrót meczu ACF Fiorentina - Lazio Rzym [ZDJĘCIA ELEVEN]