O zainteresowaniu Steauy Maciejem Wiluszem poinformował portal fanatik.ro, a rumuński dziennikarz, Emmanuel Rosu zdradził na Twitterze, że doniesienia te potwierdził ekscentryczny właściciel klubu, Gigi Becali.
Steaua is trying to sign Lech Poznan defender Maciej Wilusz. Cinfirmed by club owner Gigi Becali.
— Emanuel Roşu (@Emishor) 16 maja 2017
Niculae Dica zastąpił w Steaule Laurentiu Reghecampfa, który podał się do dymisji po tym, jak jego zespół przegrał walkę o mistrzostwo Rumunii z prowadzonym przez Gheorghe Hagiego Viitorulem Constanta.
To właśnie nowy szkoleniowiec stołecznego zespołu stoi za pomysłem sprowadzenia Wilusza do Bukaresztu. - To kompletny piłkarz - chwali Polaka Dica.
W przeszłości zawodnikami Steauy byli już Paweł Golański (2007-2010), Rafał Grzelak (2009-2010) i Łukasz Szukała (2012-2014). W styczniu i lutym Becali próbował ściągnąć do swojego klubu Piotra Celebana, ale ten ostatecznie został w Śląsku Wrocław, z którym związał się nowym kontraktem.
Wilusz jest zawodnikiem Lecha od sezonu 2014/2015, ale dopiero w rundzie wiosennej trwającej kampanii stał się podstawowym graczem Kolejorza. Przez blisko trzy lata rozegrał dla poznańskiego zespołu tylko 37 spotkań, w tym 12 od lutego bieżącego roku. 29-latek przebił się do "11" Lecha dopiero, gdy z Poznania odeszli Paulus Arajuuri i Tamas Kadar.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: pamiętasz Bergkampa? 48-latek strzelił przepięknego gola