Mocne słowa trenera Wisły: Czuję się poniżony

PAP / Kiko Ramirez
PAP / Kiko Ramirez

Środowe spotkanie 34. kolejki dostarczyło wielu emocji. Niestety nie wszystkie były związane z grą zawodników. Dużą rolę odegrała postawa arbitra. - Czuję się poniżony, poniżeni zostali również moi zawodnicy oraz kibice - powiedział Kiko Ramirez.

Trener Wisły Kraków przez cały mecz bardzo żywiołowo reagował przy linii bocznej, często nie zgadzając się z decyzjami sędziego Łukasza Bednarka, który ewidentnie nie miał najlepszego dnia. Kilka jego decyzji miało znaczący wpływ na przebieg tej rywalizacji. - Nie chcę szukać wymówek, gratulacje dla naszych rywali, to był bardzo ważny mecz w walce o piąte miejsce, natomiast czuję się poniżony, poniżeni zostali również moi zawodnicy oraz kibice - przyznał Kiko Ramirez.

Hiszpan, który poprowadził Białą Gwiazdę po jednomeczowym zawieszeniu, zwrócił się z prośbą do arbitra z Koszalina. - Jako profesjonalista jutro obejrzę mecz, omówię z zawodnikami każdy błąd i bardzo proszę sędziego, żeby jako profesjonalista zrobił dokładnie to samo.

Zupełnie inne nastroje panowały za to w ekipie gospodarzy. - Ten mecz był dla nas bardzo ciężki. Widać było tak około 10 minut, że jednak ten jeden dzień więcej przerwy dla Wisły był tutaj znaczący i kluczowy. Dużo podań przecinanych, wyprowadzane szybkie kontry, z którymi mieliśmy problemy - ocenił Maciej Bartoszek. Jego zawodnicy przed przerwą mieli wiele problemów ze swobodnym budowaniem akcji. Co takiego więc spowodowało, że w drugiej połowie ich postawa wyglądała lepiej?

- Pewne korekty po przerwie i to co najważniejsze zmiany, które okazały się kluczowe - powiedział 40-latek.

Pojedynki z Wisłą są dla złocisto-krwistych tymi, w których przewagę często zyskuje się odpowiednim nastawieniem i poświęceniem. Zdaniem Bartoszka cechy wolicjonalne tym razem były po stronie koroniarzy. - Wygraliśmy ten mecz charakterem i tym, że mimo tego, że bardzo odczuwaliśmy mecz z Lechią wznieśliśmy się na wyżyny i dlatego gratuluję swojemu zespołowi.

ZOBACZ WIDEO: Gol z karnego dał im awans do finału. Zobacz skrót meczu Reading FC - Fulham [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (3)
Mo39
19.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bednarek , trochę obiektywizmu bo twierdzeniem , że białe to jest czarne daleko nie zajedziesz. Nie wypada robić z siebie błazna. Panie Kiko sędziują tak jak chcą pod opiekuńczym okiem "Wielki Czytaj całość
avatar
Dariusz Gużkowski
18.05.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jestem z Wrocławia i oglądałem ten mecz bez nadmiernych emocji ale to co wyprawiał ten facet z gwizdkiem mający się za sędziego to umarłego by ruszyło.
kto powiedział ,ze ta NIEDORAJDA musi być
Czytaj całość
avatar
azazel pazuzu II
17.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Charakterem?Weź sie panie Bartoszek nie ośmieszaj