Premier League: Bartosz Kapustka po raz siódmy na ławce. Cztery gole Harry'ego Kane'a

PAP/EPA / EPA/TIM KEETON
PAP/EPA / EPA/TIM KEETON

Tottenham Hotspur rozbił Leicester City aż 6:1 na King Power Stadium. Z ławki rezerwowych przyglądali się temu Bartosz Kapustka oraz Marcin Wasilewski. Bohaterem meczu został Harry Kane, który zdobył cztery gole.

Znów liczyliśmy na to, że Bartosz Kapustka zadebiutuje w barwach Leicester City. Polak siódmy raz w sezonie pojawił się na ławce rezerwowych w spotkaniu Premier League, jednak znów Craig Shakespeare nie sięgnął po niego. Na dodatek Polak oglądał siódmą porażkę Lisów będąc wśród rezerwowych.

To był wieczór Tottenhamu Hotspur, który nie ma już szans na mistrzostwo Anglii, a nawet nikt go już nie dogoni.

Mimo to Koguty pokazały, że w tych rozgrywkach były w bardzo dobrej formie. Już po pierwszej połowie prowadziły 2:0. Najpierw Heung-Min Son zagrał do Harry'ego Kane'a, a ten wpisał się na listę strzelców, a 11 minut później sam strzałem tuż przy słupku mógł się cieszyć z gola.

Gospodarze wrócili do gry tylko na chwilę, ponieważ na bramkę Bena Chilwella szybko odpowiedział Kane.

ZOBACZ WIDEO: AS Monaco mistrzem Francji. Zobacz skrót meczu z AS Saint-Etienne [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Swoją wyśmienitą dyspozycję dubletem uhonorował Son, gdy ładnym uderzeniem sprzed pola karnego pokonał bramkarza.

Jednak bohaterem był ktoś inny. W 89. minucie Harry Kane ustrzelił hat-trick, a chwilę później niemal takim samym uderzeniem sprzed pola karnego zdobył swojego czwartego gola. Anglik przypieczętował awans na fotel lidera klasyfikacji najlepszych strzelców. Ma 26 bramek - o dwa więcej od Romelu Lukaku.

Tottenham wygrał 6:1, a Kapustka ponownie nie zadebiutował w Premier League.

Leicester City - Tottenham Hotspur 1:6 (0:2)
0:1 - Harry Kane 25'
0:2 - Heung-Min Son 36'
1:2 - Ben Chilwell 59'
1:3 - Harry Kane 63'
1:4 - Heung-Min Son 71'
1:5 - Harry Kane 89'
1:6 - Harry Kane 90+2'

Źródło artykułu: