Serie A: Napoli mocno odpowiedziało Romie. Dwa gole Driesa Mertensa

Ruszyła maszyna. Juventus Turyn z Pucharem Włoch

Drużyna Maurizio Sarriego poznała przed meczem wynik z Werony, gdzie AS Roma wygrała 5:3 z Chievo. Tylko zwycięstwo przedłużało szansę SSC Napoli na wicemistrzostwo Włoch. Walka toczy się również o bezpośredni awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Napoli jest znane z dobrego otwierania meczów i drugich połów. Przez 10 minut nie wypuszczało przyjezdnych z okolic ich pola karnego i udokumentowało dobry okres golem na 1:0. Po rzucie rożnym główkował Marek Hamsik, interweniował Ciprian Tatarusanu, ale wobec dobitki z bliska Kalidou Koulibaly'ego był bezradny.

Gospodarze wycofali się na własną połowę, żeby przekonać się na co stać Fiorentinę w ataku pozycyjnym. Federico Bernardeschi i spółka wymieniali podania najwyżej przed polem karnym faworyta i pierwsze ciekawe uderzenie oddali dopiero w 31. minucie. Pepe Reina obliczył dobrze tor lotu piłki po próbie Josipa Ilicicia i sparował ją na korner.

Po przeciwnej stronie boiska jeszcze dwie szanse miał Dries Mertens. W sytuacji sam na sam z bramkarzem przekombinował i trafił w boczną siatkę. Następnie zza pola karnego huknął w spojenia słupka z poprzeczką. Belgowi nie udało się zdobyć gola, ale udało się asystować. W 36. minucie po podaniu Mertensa przewagę Napoli na 2:0 podwyższył Lorenzo Insigne.

ZOBACZ WIDEO Królewscy krok od mistrzostwa. Zobacz skrót meczu Celta - Real [ZDJĘCIA ELEVEN]

W podstawowym składzie Napoli był Piotr Zieliński. Łączył obowiązki w defensywie z dobrym rozrzucaniem akcji na skrzydła. Poza Insigne aktywny był tam Jose Callejon. Po przerwie podwójną zmianę przeprowadził trener gości. Paulo Sousa delegował na boisko ofensywnych Khouma Babacara i Cristiana Tello.

Rozpoczęła się wymiana ciosów. Między 57. a 64. minutą padły trzy gole. Mertens podwyższył przewagę gospodarzy w zamieszaniu po rzucie rożnym. Nie zrozumieli się tam Tararusanu i jego obrońcy, co ułatwiło zadanie Belgowi. Josip Ilicić odpowiedział po dośrodkowaniu Tello, ale ekspresowo Napoli odzyskało trzy gole przewagi. 4:1 zrobiło się dzięki Mertensowi, który dobił strzał Jose Callejona.

Po kolejnej kanonadzie na włoskich boiskach cieszyło się Napoli. O tym, kto zostanie wicemistrzem Włoch, kibice przekonają się w ostatniej kolejce. Ciekawie jest również w walce o koronę króla strzelców. Dzięki dubletowi Dries Mertens ma tylko gola mniej niż Edin Dzeko z AS Roma.

Cały mecz na ławce rezerwowych spędzili Arkadiusz Milik oraz Bartłomiej Drągowski.

SSC Napoli - ACF Fiorentina 4:1 (2:0)
1:0 - Kalidou Koulibaly 8'
2:0 - Lorenzo Insigne 36'
3:0 - Dries Mertens 57'
3:1 - Josip Ilicić 60'
4:1 - Dries Mertens 64'

Składy:

Napoli: Pepe Reina - Elseid Hysaj, Raul Albiol, Kalidou Koulibaly, Faouzi Ghoulam - Piotr Zieliński, Jorginho (69' Amadou Diawara), Marek Hamsik (66' Marko Rog) - Jose Callejon, Dries Mertens (79' Leonardo Pavoletti), Lorenzo Insigne

Fiorentina: Ciprian Tatarusanu - Sebastian De Maio, Gonzalo Rodriguez, Nenad Tomović - Sebastian Cristoforo (54' Cristian Tello), Matias Vecino, Milan Badelj, Maxi Olivera (54' Khouma Babacar) - Federico Bernardeschi - Nikola Kalinić (81' Riccardo Saponara), Josip Ilicić.

Żółte kartki: Albiol, Koulibaly (Napoli) oraz Vecino (Fiorentina).

Sędzia: Nicola Rizzoli.

[multitable table=747 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)