Reprezentant Belgii brał udział w bijatyce na ulicy. Kopnął mężczyznę w głowę!

Newspix / ZUMA
Newspix / ZUMA

Jason Denayer tłumaczy się, że zareagował instynktownie. Musiał bowiem bronić swojego przyjaciela, który znalazł się w niebezpieczeństwie.

Jason Denayer, belgijski obrońca Manchesteru City (ostatni sezon spędził w Sunderland AFC), został nagrany podczas bójki ulicznej, która w ostatnią niedzielę miała miejsce w pobliżu jednego z barów w Brukseli. Teraz 21-letni piłkarz będzie musiał tłumaczyć się ze swojego zachowania przed policją.

Film z incydentem robi furorę w mediach społecznościowych. Widzimy na nim jak reprezentant Belgii (grał na Euro 2016) kopie w głowę napastnika, okładającego pięściami innego uczestnika bijatyki. Prokuratura, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, zastrzega że nagranie opublikowane w sieci trwa tylko osiem sekund i nie pokazuje wszystkich okoliczności zdarzenia.

Według relacji młodego piłkarza kongijskiego pochodzenia, wziął on udział w bójce, żeby bronić swojego przyjaciela.

- Szedłem do samochodu, kiedy usłyszałem głos mojego kumpla. Zobaczyłem, że znalazł się w poważnym niebezpieczeństwie i musiałem interweniować. Zareagowałem instynktownie. Moim celem było obronić przyjaciela przed mężczyzną, który bił go bardzo mocno. Oczywiście żałuję swojego zachowania - powiedział zawodnik Man City belgijskim mediom.

Denayer mógł przyjechać do stolicy Belgii na weekend, ponieważ jego obecny klub - 21-latek w sezonie 2016/17 był wypożyczony do Sunderlandu - przyznał mu kilka dni urlopu. Po spadku ekipy z Stadium of Light z Premier League defensor wróci do Man City, ale według brytyjskich mediów nowy sezon spędzi na kolejnym wypożyczeniu.

ZOBACZ WIDEO Juventus nie dał szans Crotone i jest mistrzem. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: