Przeciwko WKS-owi nie zagrają pauzujący za kartki Piotr Malarczyk oraz kontuzjowani bądź rehabilitujący się po urazach. Miroslav Covilo, Deleu, Diego Ferraresso, Mateusz Cetnarski i Jaroslav Mihalik. Pierwszy jest wykluczony od lutego, więc Pasy zdążyły się już oswoić z jego brakiem, ale na pozostałych wymienionych trener Cracovii, Jacek Zieliński liczył w dwóch ostatnich kolejkach sezonu.
- Miro Covilo trenuje, ale wiadomo, że w tej rundzie już nie zagra. Nadal kontuzjowani są Diego i Deleu, którzy przechodzą rehabilitację. W czwartek urazu kolana doznał Mateusz Cetnarski i on też nie zagra we Wrocławiu. Jarek Mihalik natomiast ma naciągnięte więzadło poboczne w kolanie i nie zagra już do końca sezonu - wylicza trener krakowian.
Dobrą informacją dla Pasów jest to, że zdrowi są Paweł Jaroszyński i Hubert Wołąkiewicz, którzy mieli problemy po ostatnim meczu z Ruchem Chorzów (2:0). Do dyspozycji trenera Cracovii będzie też już Marcin Budziński, który decyzją szkoleniowca opuścił spotkanie z Niebieskimi.
Cracovia zagra we Wrocławiu mocno osłabiona, ale nawet jeśli ulegnie Śląskowi, to na kolejkę przed końcem sezonu będzie mogła być już pewna utrzymania w elicie. Stanie się tak, jeśli Ruch Chorzów pokona Arkę Gdynia.
ZOBACZ WIDEO Real mistrzem Hiszpanii po pięciu latach. Zobacz skrót meczu z Malagą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]