Michał Kołodziejczyk: Palec na cynglu

PAP/EPA / ANDY RAIN / W Brukseli doszło do zamieszek po awansie Maroka. Musiała interweniować policja
PAP/EPA / ANDY RAIN / W Brukseli doszło do zamieszek po awansie Maroka. Musiała interweniować policja

Tyle samo, co o wyniku finałowego meczu Ligi Mistrzów, na ulicach miasta mówi się o bezpieczeństwie. Policja trzyma rękę na pulsie, władze miasta usuwają z ulic bezdomnych.

- Paszport nie wystarczy. W UEFA jest pan zarejestrowany na dowód osobisty. Zdjęcie możemy zostawić z Euro 2016, bo wiele się pan nie zmienił, a teraz proszę do stanowiska policji - przy fabrycznej taśmie wydawania akredytacji na najważniejszy piłkarski mecz sezonu dołożono jedno stanowisko.

Policjant jest miły. Na wielkiej kartce, na której napisane jest tylko imię i nazwisko dziennikarza, stawia wielką czerwoną pieczęć. Niczego nie sprawdza, pyta tylko, jaką pracę będę wykonywał na stadionie.

- Będę pisał - odpowiadam. - A to w porządku - odpowiada. - Zaraz pana wyczytają i dostanie pan odpowiedni identyfikator. Proszę go nie dawać nikomu innemu, nawet na chwilę. Jeśli się zgubi, duplikatu nie będzie, będą za to problemy - mówi policjant i życzy bezpiecznego meczu. Chyba sam nie za bardzo rozumie swoją rolę, chociaż słowo "bezpieczny" mówi bardzo powoli i wyraźnie, jakby od tego rzeczywiście zależało, czy sobotni mecz przebiegnie w spokojnej atmosferze.

Od kiedy Cardiff przyznano prawo organizacji meczu finałowego Ligi Mistrzów, Europa kilka razy zatrzęsła się w posadach. Ataki terrorystyczne w Paryżu, Berlinie i ostatnio w oddalonym od stolicy Walii raptem o dwieście mil Manchesterze, sprawiły, że najważniejsze piłkarskie spotkanie sezonu odbędzie się przy czerwonym, migającym świetle ostrzegawczym. Bezpieczeństwa kibiców pilnuje na ulicach dwa tysiące policjantów, posiłki sprowadzono z całego kraju.

ZOBACZ WIDEO Czynnik ludzki nie może decydować o stracie milionów Euro. Dyskusja na temat systemu VAR w #dzieńdobryWP

Zabezpieczenie imprezy porównuje się tu ze szczytem NATO, który w 2014 odbył się w pobliskim Newport. Teraz na Cardiff patrzy jednak cały świat, mecz transmitowany będzie do ponad dwustu krajów.

Policjanci na ulicach dzielą się na trzy grupy. Bobbies są jak drogowskazy. Tam jest wejście, tam toaleta, dobra kawa to do 18.30, później trzeba szukać w pubach, ale tańsze będzie piwo. Bobby przed stadionem rysuje wirtualną, nieprzekraczalną linie, bliżej nie można podejść. Policjant ma informować, nie straszyć. Sam zakłada swoją czapkę turystom fotografującym się przed obiektem. Zastępuje selfie-sticka, proponuje pomoc, uśmiecha się i żartuje. Nawet psa pomoże uspokoić. - Pewnie jest za Juventusem - mówi do labradora, któremu nie spodobała się grupa przykryta hiszpańskimi flagami.

Na ulicach pełno jednak także patroli z długą bronią, z palcami na cynglach. Obserwują tłumy kibiców z poważną miną, może nie mają straszyć, ale przynajmniej stwarzać wrażenie, że wszystko jest pod kontrolą. Wiedzą, że mają wsparcie swoich kolegów w cywilnych ubraniach, którzy wmieszali się w grupy fanów. W piątek wieczorem na mieście nie było awantur, zresztą - mała bijatyka na nikim nie zrobiłaby wrażenia, są poważniejsze sprawy.

Uzbrojonych po zęby policjantów na ulicach Cardiff jest sześciuset, mają prawo do wyrywkowych kontroli pod byle pretekstem. Miejscowe media czekają na każdy szczegół - dzień przed meczem policja wybiła szybę w samochodzie zaparkowanym niedaleko stadionu - tym zaczynały się lokalne informacje w radiu. Auto miało za szybą już trzy mandaty, obserwowane było od tygodnia. Chłodny komentarz mieszkańca: - Może trzeba było je po prostu odholować?

Sobotnie gazety opisują też sposoby, na jakie zdecydowały się władze, by Cardiff wydało się turystom miastem czystym i przyjaznym. Poza powieszeniem kwiatów w wielkich donicach na głównym deptaku, podobizn piłkarzy wszystkich drużyn grających w tym sezonie Ligi Mistrzów (z Legii to Miroslav Radović) na murach zamku, zdecydowano się także usunąć z centrum miasta bezdomnych. Do "WalesOnline" zgłosiło się pięć osób, które to spotkało.

Ratusz zaprzecza, by nakazał działania tego typu policji, policja mówi jednak anonimowo: "Usuwamy tych, którzy zachowują się aspołecznie". Cokolwiek to znaczy. Ratusz chętnie opowiada za to, że Cardiff trafić ma na turystyczne mapy ludzi, którzy zobaczą choćby jedno zdjęcie z miasta w telewizji podczas transmisji meczu. Wyliczono nawet, że dzisiaj o Walii dowie się 1,3 miliarda ludzi. Widocznie dobrze, by dowiedzieli się, że bezdomnych w Walii po prostu nie ma.

W dniu meczu w okolice stadionu dostaną się już tylko kibice posiadający bilety. Na trybuny nie można wnieść nawet plastikowej torby, tak jakby bomby nosiło się w plastikowych torbach. Stadion dachu - po raz pierwszy w historii finału Ligi Mistrzów - zostanie zamknięty, by uniemożliwić atak na boisko dokonany przez drony. Tak jakby dach w czymkolwiek przeszkadzał bombie zrzuconej przez drona.

W prewencji podobno ważne są jednak gesty. Kibice mają mieć poczucie, że policja trzyma rękę na pulsie i można zająć się zabawą i wielkim futbolem.

Finałowy mecz Ligi Mistrzów między Realem Madryt a Juventusem Turyn odbędzie się w sobotę o 20.45 polskiego czasu.

Michał Kołodziejczyk z Cardiff

Komentarze (6)
avatar
collins01
3.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nareszcie jakis artykul napisany ze swadą i po"dziennikarsku" 
avatar
Mario Pinto
3.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poza tym panowie ze zdjęcia nie mają "palca na cynglu" tylko obok. 
avatar
Nie dla KK
3.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Palec na cynglu ... ? Panie Michale co to jest cyngiel ? W każdej z broni nie ma cyngla. Potocznie to można napisać wszystko byleby sie sprzedało 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.