Były gangster świętował z piłkarzami Legii mistrzostwo Polski?
Były członek gangu pruszkowskiego Tomasz Cz., ps. "Czerwus" prawdopodobnie cieszył się na boisku w niedzielę razem z piłkarzami Legii po zdobyciu mistrzowskiego tytułu. Gangster ma zakaz stadionowy. Klub wyjaśnia sprawę.
O Tomaszu Cz. głośno zrobiło się w październiku ubiegłego roku. Przed meczem Ligi Mistrzów fani Legii starli się z miejscową policją. Aresztowano trzynaście osób. Stołeczny klub zdecydował wówczas, że nie będzie więcej organizować wyjazdów kibiców. Zdjęcie zakrwawionego "Czerwusa" było symbolem tamtych zdarzeń.
Kilka dni po meczu w "Super Expressie" ukazał się wywiad z innym byłym gangsterem mafii pruszkowskiej Jarosławem Sokołowskim ps. "Masa". - To było nasze mięso armatnie - mówił o "Czerwusie". - Kiedy było trzeba wymusić haracze, kogoś pobić czy urwać mu ucho, to wysyłało się takich ludzi. "Czerwus" i jego kumpel "Pałka", który kiedyś był jednym z "kapitanów" "Rympałka", trzęsą teraz Legią. Pół biedy, że kibolami, ale wygląda na to, że oni teraz trzęsą nawet ludźmi z kierownictwa klubu, zastraszając ich - odsłaniał kulisy.
Mistrz Polski wydał oświadczenie, w którym informował o dwuletnim zakazie stadionowym dla "Czerwusa". Podkreślono też, że nigdy nie otrzymał on identyfikatora upoważniającego do poruszania się w strefach niedostępnych dla kibiców.
Legioniści mają więc pełne ręce roboty, bo to nie jedyna potężna kontrowersja po niedzielnym meczu z Lechią. Nie tylko sam klub, ale też policja już zajmuje się brutalnym pobiciem, do jakiego doszło na murawie.
Obaj napastnicy nie mieli kamizelek, ani żadnych oznaczeń, które sugerowałyby, że należą do służb porządkowych.
Legia zremisowała z Lechią 0:0 i ten remis dał jej mistrzostwo Polski.
ZOBACZ WIDEO Radosław Majdan i Dariusz Tuzimek komentują mistrzostwo Polski Legii Warszawa