- Kiedy skończę karierę, Portugalia wciąż będzie w dobrych rękach. Mamy wielkiego napastnika w osobie Andre Silvy - taką laurkę wystawił młodemu napastnikowi w marcu tego roku Ronaldo.
Silva nie tylko przez portugalskie media kreowany jest na jego następcę. W minionym sezonie 21-latek zdobył 21 bramek w 44 meczach FC Porto. Szybko zainteresowały się nim czołowe kluby Europy.
Napastnik w niedzielę przyleciał do Mediolanu ze swoim agentem. W poniedziałek rano przeszedł testy medyczne, a po południu klub potwierdził jego transfer.
Exclusive: @andrevsilva19 was put through his paces at Milanello!
— AC Milan (@acmilan) 12 czerwca 2017
Esclusiva: primi test a Milanello per André Silva! pic.twitter.com/XzpyNEpuCT
ZOBACZ WIDEO Michał Pazdan: Jestem zmęczony psychicznie. Czas na reset
Włoskie media spekulują, że szefowie Milanu musieli zapłacić Porto 38 mln euro.
To kolejny transfer klubu z Mediolanu. Wcześniej nowymi zawodnikami "Rossonerich" zostali Ricardo Rodriguez, Mateo Musacchio i Franck Kessie. "La Gazetta dello Sport" podaje ponadto, że kwestią godzin jest transfer Grzegorza Krychowiaka.
Silva w 2016 roku zadebiutował w kadrze Portugalii. Szybko wywalczył sobie w niej miejsce. Dotychczas wystąpił w ośmiu meczach i zdobył siedem bramek. Ostatnią - w miniony piątek w spotkaniu eliminacji mistrzostw świata z Łotwą.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)